Według zapowiedzi Microsoftu mobilny Windows 10 w wersji Enterprise będzie wspierany do czerwca przyszłego roku. Można więc założyć, że przynajmniej do tego czasu deweloperzy będą interesować się tym, co dzieje się z systemem, a nad aktualizacjami będą pracować z dbałością o szczegóły. Okazuje się, że deweloperów nie interesuje już to, co dzieje się z ich mobilnym systemem.
Redaktorzy serwisu AllAboutWindowsPhone, którzy nadal pieczołowicie śledzą losy mobilnej Dziesiątki i dokładnie sprawdzają każdą nowość, twierdzą, że z aktualizacji na aktualizację system działa coraz gorzej i ma coraz więcej błędów. Jako przykład podają ostatnie poprawki w Sklepie, a aktualizację podsumowują słowami - najprawdopodobniej nikt z Microsoftu nie zechciał wziąć do ręki urządzenia i sprawdzić, czy ta aktualizacja faktycznie działa.
W czym problem? Na udostępnionych zrzutach ekranu widać, że menu hamburgera ukrywa się pod paskiem statusu, przez co aktywowanie menu jest utrudnione. Przyciski funkcyjne nachodzą na siebie, a niektóre mają taki sam kolor jak kolor tła, przez co w ogóle ich nie widać. Cały tekst napisany jest w bardzo prześmiewczym tonie, ale wygląda na to, że redaktorzy AllAboutWindowsPhone mają już dość lekceważenia systemu, który według oficjalnych danych ma otrzymywać aktualizacje do czerwca przyszłego roku.