Microsoft sporą część minionej konferencji BUILD 2016 poświęcił tematyce botów. Sztuczna inteligencja pod postacią aplikacji i interfejsów webowych może rozmawiać z użytkownikiem i dostarczać mu przetworzonych w odpowiedni sposób informacji i grafik. Niektóre z nich - jak CaptionBot - mogliśmy już wypróbować samemu. Jak Microsoft widzi boto-centryczną przyszłość?
Boty nie są w zasadzie niczym nowym, również dla Microsoftu. Ich zadaniem jest pomoc w rozwiązywaniu zwykle pojedynczych zadań. Dzięki integracji bota z istniejącą już aplikacją - na przykład Skype - użytkownik może korzystać z jej interfejsu i nie musi pobierać dodatkowych narzędzi. Szczególne miejsce w tym wszystkim zajmują osobiste asystentki jak Cortana, Siri czy Alexa. Asystentka w Windows Phone i Windows 10 sama w sobie pełni funkcję bota, jednocześnie będąc interfejsem dla prostszych, jednozadaniowych botów.
Jak już wiemy, Microsoft oferuje narzędzia do tworzenia botów. Kluczową platformą jest tu Microsoft Bot Framework, na który składają się trzy elementy: Bot Builder - SDK (dostępny w GitHub) dla tych, którzy chcą programować boty w C# lub Node.js; Bot Connector - pozwalający rejestrować, publikować, zarządzać i łączyć boty z usługami SMS, pocztą Office 365, Skype, Slack, Telegram, kik czy osadzonym czatem dla witryn internetowych; oraz Bot Directory. Bot Framework jest dostępny w wydaniu poglądowym od przeszło dwóch tygodni. Pełna wersja zostanie prawdopodobnie wydana pod koniec tego roku.
Microsoft w sesji pytań i odpowiedzi wyjawił, że prace nad Bot Framework trwają od lata 2015 roku, początkowo nadzorowane przez Fuse Labs w Microsoft Technology and Research. Zespół Fuse pracował z botami już w 2013 r., a jego AskyBot mógł być pierwszym krokiem w tę stronę. Badacze rozwijali w międzyczasie kilka innych serwisów kognitywnych, a część z nich ukazała się w ramach Project Oxford. Są to m.in. technologie rozpoznające twarz, emocje, zawartość obrazów, mowę, rozmówcę, czy dostarczające multimedialnych wyników wyszukiwania, w które deweloperzy mogą wyposażyć swoje boty.
Wbrew pozorom boty nie są aż tak ekscentryczną gałęzią oprogramowania, by nie mogły wyjść poza Microsoft Research. W rzeczywistości we wszystko zaangażowane są też działy Developer Experience i Applications and Services Group, odpowiedzialny za Bing. Czym zajmują się twórcy wyszukiwarki? Chodzi o komponenty machine learning i sztucznej inteligencji. Zespół Bing pomaga też w zrozumieniu intencji użytkownika. Więcej na ten temat przeczytamy na stronie Microsoft Cognitive Services.
Microsoft spodziewa się, że firmy wszystkich rozmiarów zaczną w najbliższym czasie tworzyć własne boty. Dzięki temu większość interakcji z klientami będzie mogła odbywać się poprzez "rozmowę". To dla wielu będzie oznaczać spore ułatwienia, jako że nie każdy lub wpisywać dane do formularzy. Sądzimy, że to dopiero początek boto-centrycznej rzeczywistości, a w przyszłości pojawią się nowego typu API. Nie bylibyśmy nawet zaskoczeni, gdyby Microsoft połączył Bot Framework z HoloLens, dostarczając holograficznego doświadczenia komunikacji z botami.
341f31d.png)