Microsoft został ukarany za pobieranie "bezzasadnych opłat" od konkurencyjnych firm za informacje na temat swojego oprogramowania. Aż do października zeszłego roku płacili za nie ci producenci, którzy chcieli uczynić swe produkty kompatybilnymi z systemem operacyjnym Windows. Gigant twierdzi, że kwestie, za które został ukarany są już rozwiązane, co potwierdzać ma deklaracja złożona przed kilkoma dniami. Szefowie Microsoftu zapowiedzieli w niej otwarcie się koncernu na firmy trzecie (w tym społeczność open-source). Jak widać, nie wystarczyło to, by sprostać twardym unijnym regulacjom.
Suma 1,3 miliarda dolarów jest najwyższą w historii zasądzoną karą za praktyki monopolistyczne, ale dla Microsoftu to "jedynie" dziesiąta część ubiegłorocznych zysków. Do tej pory firma została ukarana przez Unię Europejską na łączną sumę 2,4 miliarda dolarów.