Kompilacja Windows 10 19H1 (Redstone 6), która została właśnie udostępniona w Skip Ahead, wprowadza zasadniczo jedną istotną zmianę, jaką jest efekt akrylu na ekranie logowania. Jednak jak się okazało, drastycznych zmian jest więcej i powodują one niemałe problemy z wydajnością przy instalacji. Otóż Microsoft postanowił w wyjątkowo skrupulatny sposób zabezpieczyć tę kompilację, co nie tylko wpłynęło na spore obciążenie pamięci RAM podczas instalacji, lecz również w niektórych przypadkach uniemożliwiło jej zakończenie.
Zgodnie z tym co na twitterze przekazują Insiderzy, analizujący ten problem, przyczyną jest fakt, że cała kompilacja została zaszyfrowana - dosłownie cała. Każdy jej plik został zaszyfrowany osobno i posiada swój własny klucz. To znacznie zwiększa wymagane do instalacji zasoby i jednocześnie jej czas.
Hello #WindowsInsiders - here is a small update on today's Skip Ahead flight of 19H1 Build 18237. ^BLB pic.twitter.com/AniY2ZHzIZ
— Windows Insider (@windowsinsider) 13 września 2018
Zespół Windows Insider już wyjaśnił tę kwestię na swoim twitterze i przyznał, że istotnie kompilacja została zaszyfrowana, choć nie powinna. Szyfrowanie stosowane jest najwidoczniej wewnętrznie, by zabezpieczyć nieopublikowane kompilacje na wypadek wycieku. Jednak szyfrowanie nie powinno być stosowane w oficjalnie udostępnionej kompilacji. Microsoft pracuje nad rozwiązaniem problemu i chyba został już on częściowo zlikwidowany, jako że na naszej redakcyjnej testowej maszynie wszystko przebiega prawidłowo. A czy wy mieliście problem z ostatnią kompilacją 19H1? Dajcie znać w komentarzach!