Microsoft ogłosił dzisiaj nową funkcjonalność w aplikacji Xbox na Androida i iOS. Jest ona inspirowana popularną formą postów w mediach społecznościowych, a mianowicie relacjami. Na wzór instastories czy relacji z fejsbunia gracze będą mogli oglądać zawartość z gier w aplikacji Xbox. Jest to jeszcze jedna funkcja społecznościowa, która może jeszcze bardziej pobudzić (i tak już wysokie) poziomy zaangażowania i interakcji graczy... O ile Microsoft wykorzysta jej potencjał, co nie jest takie oczywiste.
Jak wyglądają takie relacje? Bardzo podobnie, jak u konkurencji. Na zrzutach ekranu udostępnionych na Twitterze widzimy interfejs podobny do Instagrama, Facebooka czy Snapchata. W przeciwieństwie jednak do tamtych usług Xbox wyświetla pod relacjami przyciski polubień, udostępnień i komentarzy, a także ich liczniki. To inaczej niż w pozostałych serwisach, w których te dane są ukryte przed gośćmi i dostępne do wglądu tylko dla autora.
Today we're introducing official game stories in the Xbox app — because everyone deserves to see that no scope. pic.twitter.com/DcsnQgRVhV
— Xbox (@Xbox) June 16, 2021
Xbox Stories można znaleźć pod miniaturami gier, choć tu zamiast "relacjami" Microsoft nazywa je "oficjalnymi postami z gier". Oznacza to, że widoczna zawartość napływa jedynie z marek gier, które śledzimy, nie zaś od znajomych, co trochę burzy koncepcję relacji. Microsoft nie podaje jeszcze, czy oddolna wymiana postów między użytkownikami będzie możliwa. Naszym zdaniem tylko w ten sposób można w pełni wykorzystać społecznościowy potencjał tej funkcji.