Zapowiedziana na minionych targach E3 wsteczna kompatybilność Xbox One została przyjęta z niemałym entuzjazmem. Już w listopadzie posiadacze najnowszej konsoli Microsoftu będą mogli zagrać w tytuły z Xbox 360. W międzyczasie firma wprowadza Windows 10 na pokład Xbox One i odwrotnie: niektóre "konsolowe" funkcje trafiają do aplikacji Xbox w Windows 10. Choć wcześniejsze generacje konsol powoli odchodzą do lamusa, nieustającą popularność zapewniają im gry, w które nie zagramy nigdzie indziej. No, chyba że ktoś w końcu opracuje odpowiedni emulator.
Wbrew pozorom taki właśnie scenariusz wcale nie jest niemożliwy, czegp wyraz w niedawnym wywiadzie dla Gizmodo Brasil dał szef działu Xbox, Phil Spencer. Odniósł się on (już po raz drugi w ciągu ostatnich tygodni) do możliwości wspierania gier z oryginalnej konsoli Xbox przez Xbox One. Skoro udało się opracować zgodność z Xbox 360, wcześniejsza generacja konsoli również nie powinna sprawić większego problemu. Tym samym na Xbox One moglibyśmy uruchomić tytuły, pochodzące nawet z 2001 roku! To na razie jedynie spekulacje, bowiem Spencer nie potwierdził ostatecznie prac nad takim rozwiązaniem.
Bardziej prawdopodobne wydaje się z kolei wprowadzenie gier z Xbox 360 na PC. Jak mówi szef grupy Xbox, "Jest to coś, co chciałbym zrobić. To [także] kwestia priorytetów. Na pewno z przyjemnością chciałbym móc zagrać w tytuły z Xbox 360 na PC, jednak mamy wiele różnych spraw do obmyślenia, gdy planujemy takie rzeczy. Tak czy inaczej byłoby miło posiadać wsparcie dla gier z oryginalnego Xbox. Więc tak, chciałbym to zrobić, lecz mamy dużo więcej rzeczy, które także chcemy zrobić". Wydawać by się mogło, że rozszerzenie kompatybilności Xbox na kolejne platformy i generacje jest tylko kwestią czasu. Nie wiadomo jednak, ile przyjdzie nam jeszcze poczekać. Obecnie inżynierowie z działu Xbox skupiają się na wstecznej kompatybilności w Xbox One i współpracy z Windows 10.
Być może za jakiś czas posiadanie kilku oddzielnych zestawów gamingowych nie będzie już koniecznością. Są to jednak plany na tyle długoterminowe, że póki co mówi się o nich dość luźno. Gdy Microsoft upora się z aktualnymi priorytetami, możemy usłyszeć na ten temat nieco więcej konkretów.
341f31d.png)