Nasza osobista ścieżka kariery jest naszą wizytówką, dlatego ważne jest, byśmy mogli ją zaprezentować w możliwie czytelny sposób. Jeśli w sekcji doświadczeń zamieściliśmy więcej niż jedną pozycję, nasz profil LinkedIn jest odwiedzany nawet 29 razy częściej. Co jednak w przypadku, gdy pełniliśmy więcej funkcji u jednego pracodawcy? Teraz będziemy mogli to zaprezentować we właściwy sposób.
Jeden z najważniejszych requestów użytkowników LinkedIn dotyczył możliwości pokazania osobistej historii z uwzględnieniem wielu doświadczeń, by widoczny był rozwój kariery na podstawie poszczególnych funkcji u jednego pracodawcy. "Usłyszeliśmy was i jesteśmy podekscytowani, udostępniając nowy sposób zaznaczenia waszej ścieżki kariery w sekcji doświadczeń na waszym profilu. Ta nowa funkcja w pojedynczej sekcji automatycznie grupuje kolejne pozycje, które zajmowaliście w tej samej organizacji" - wyjaśnia Ian Brooks z LinkedIn.
Jak to działa? Jeśli pełniliśmy różne funkcje, podlinkowane do tej samej strony organizacji, stają się one teraz automatycznie zgrupowane. Dzięki temu możemy naświetlić wiele ról w danej organizacji bez obawy, że pozostałe nasze wcześniejsze doświadczenia zostaną zepchnięte na koniec profilu. Nowy design zaczyna być właśnie wdrażany w amerykańskiej wersji serwisu na PC i telefony, natomiast w pozostałych regionach pojawi się w następnych tygodniach.
Jeśli używamy już LinkedIn, zapewne poświęciliśmy czas, by dodać do profilu nasze doświadczenia zawodowe. Możemy jednak nasz profil uatrakcyjnić. Brooks radzi, byśmy dodali nie tylko nasze prace od 9 do 5, ale też prace jako freelancer, prace dorywcze, wolontariaty i projekty jednorazowe.