Dwóch braci zostało oskarżonych o kradzież urządzeń Surface o wartości blisko 200 tys. dolarów. Do kradzieży doszło w jednym z budynków Microsoftu na kampusie firmy w Redmond. Szybko zostali złapani, ponieważ skok okazał się czystą amatorszczyzną.
37-letni Craig i 31-letni Cordado pracowali na terenie kampusu. Jeden był pracownikiem pełnoetatowym firmy, a drugi był sprzedawcą w jednym ze sklepów. Bracia weszli do budynku numer 88, korzystając z karty wstępu Cordado. Na nagraniu z monitoringu widać, jak obaj bracia wyjeżdżają z budynku z wózkiem pełnym laptopów Surface. Oczywiście byli zamaskowani, ale chwilę później, kiedy wydawało im się, że są już poza zasięgiem kamer, ściągnęli je. Ale nawet jeżeli nie ściągnęliby masek, policja mogłaby szybko zidentyfikować sprawców na podstawie elektronicznego rejestru osób wchodzących do budynku.
Do kradzieży doszło w nocy 25 lipca tego roku, ale dopiero teraz Microsoft i media zdecydowały się opublikować te informacje. Zatrzymani nie zdradzili, co zamierzali zrobić z prawie dwustoma laptopami.