Ed Gibson, odpowiedzialny w brytyjskim oddziale Microsoftu za bezpieczeństwo oprogramowania, przyznał w rozmowie z dziennikarzem serwisu ZDNet.co.uk, że jego komputer został ostatnio zainfekowany przez dialera. Infekcja kosztowała Gibsona 450 funtów (ok. 2,6 tys. zł).