Nowy Internet Explorer odcina się od poprzedników

Nowy Internet Explorer odcina się od poprzedników

Autor: Krzysztof Kapustka

Opublikowano: 7/3/2013, 11:04 PM

Liczba odsłon: 3422

Microsoft nie chce, aby jego najnowsza przeglądarka była identyfikowana jako Internet Explorer. Rezygnując z przydomku MSIE, dopieszczając obsługę standardów sieci web i po raz pierwszy usuwając z produktu wybrane elementy, korporacja jest na dobrej drodze do stworzenia najlepszej wersji Internet Explorera w całej jego historii.

Zmiany w IE11 poczynione przez Microsoft mogą po części uwolnić web deweloperów od konieczności stosowania dodatkowych porcji kodu, specyficznych dla przeglądarek z rodziny IE. Wszechobecne rozgałęzienia kodu sprawdzające tożsamość przeglądarki pod kątem MSIE nie będą już potrzebne, gdyż i tak zwrócą wartość false. Dlaczego? Bo nowy IE11 nie będzie już rozpoznawany jako "Internet Explorer" - Microsoft zmienił w nim nagłówek UAString, który do tej pory tak go identyfikował. Nowy User Agent String (UAString) przeglądarki Internet Explorer 11 po raz pierwszy (w nieoficjalnej formie) ujrzał światło dzienne pod koniec marca bieżącego roku. Obecnie, tj. w wersji poglądowej przeglądarki IE11 - wydanej dla Windows 8.1 - nagłówek ten wygląda następująco:

Mozilla/5.0 (Windows NT 6.3; Trident/7.0; rv 11.0) like Gecko

W porównaniu do poprzednich wersji, nagłówek ten jest odrobinę krótszy, jednak najważniejszą w nim zmianą jest porzucenie tokenu MSIE, który pozwalał łatwo zidentyfikować przeglądarkę Microsoftu i stosowany był od samego początku jej istnienia, aż do wersji 10.0. Na końcu nagłówka doczepiono również zwrot like Gecko, co oznacza, że w przypadku problemu z identyfikacją przeglądarki jako Internet Explorer, zostanie ona uznana za produkt z kategorii przeglądarek opartych na silniku Gecko.

Jeśli zajdzie potrzeba wykrycia posiadanej przez użytkownika przeglądarki, nie będzie już możliwe wyłapanie nowego IE pod kluczem MSIE. Nadal będzie można natomiast posługiwać się w tym celu tokenem Trident, który to obecny jest w identyfikatorze przeglądarek IE od wersji 9. Aby przystać do standardu HTML5, zostały również wprowadzone zmiany do właściwości dwóch obiektów DOM: navigator.appName zawiera teraz wartość Netscape, a navigator.product ustawiono na Gecko - wszystko zgodnie z obecnie panującymi wymogami.

Nowy IE11 to także spora liczba usuniętych lub zablokowanych funkcji, które zdaniem korporacji okazały się być całkowicie zbędne (m.in. dezaktywowany document.all), jak również kilka nowości, m.in. wsparcie dla WebGL, prerenderowanie czy prefetching. Wersja ta wspiera wystarczającą ilość obecnych standardów webowych, aby można było zapomnieć o tych wszystkich dodatkowych porcjach kodu, pisanych specjalnie z myślą o IE. Koniec końców, Internet Explorer 11 zapowiada się na niezwykle dobrą przeglądarkę.

Źródło: http://www.nczonline.net/blog/2013/07/02/internet-explorer-11-dont-call-me-ie/

Warsztaty: Bezpieczna praca w chmurze z Microsoft 365 Business Premium
Warsztaty: Bezpieczna praca w chmurze z Microsoft 365 Business Premium

Wydarzenia