Nowa aktualizacja zbliża się wielkimi krokami, a my nie dostaliśmy jeszcze potwierdzenia, jak będzie brzmieć jej oficjalna nazwa. Redstone 4 nie otrzymał jeszcze imienia, jednak dotychczasowe przecieki wskazywały na to, że kolejny raz Microsoft zainspiruje się datą wydania aktualizacji. Tak więc wiosenna aktualizacja nazywać się będzie nie inaczej jak, Spring Creators Update.
Wcześniejszy przeciek pojawił się w opisie wydarzenia Bug Bash - nazwa przewinęła się w Centrum Opinii, lecz została szybko usunięta. Mimo że Redstone 4 nie jest w zasadzie skierowany tak bardzo w kierunku twórców, jak poprzednie aktualizacje, to Microsoft najwyraźniej postanowił zachować człon Creators w nazwie. W gruncie rzeczy, biorąc pod uwagę zawartość tej aktualizacji, bardziej zasadną nazwą byłoby Productivity Update. Funkcje, takie jak Windows Timeline, mają za zadanie ułatwić i przyspieszyć naszą pracę.
1803 = Spring Creators Update https://t.co/yuoXsIGv3M
— WalkingCat (@h0x0d) 8 marca 2018
O ile poprzedni przeciek nie został w żaden sposób zdementowany ani potwierdzony przez Microsoft, to nazwa przyjęła się i w wielu miejscach zaczęto ją stosować na określenie Redstone 4. Nowe informacje, do których dotarł znany informator WalkingCat, wskazują jasno, że wybór nazwy nowej aktualizacji jest już raczej przesądzony. Tym razem nazwa wypłynęła w najnowszej kompilacji Redstone 5, gdzie odkryto ją w narzędziu PowerShell. Wiosennej aktualizacji można spodziewać się już w okolicach kwietnia. Tymczasem w programie Insider można już testować nowe funkcje, które wprowadzi Redstone 5.