Microsoft zapowiedział dziś nowy system serwerowy o nazwie Nano Server. Będzie on zaprojektowany specjalnie do pracy z kontenerami i aplikacjami w całości opartymi na chmurze.
Nano Server to alternatywne odgałęzienie wobec Windows Server. System zajmuje mniej miejsca, pozwala na zdalne zarządzanie instalacją i jest zoptymalizowany pod kątem pracy z chmurą. Nano będzie otrzymywać mniej poprawek i elementów, wymagających aktualizacji, co dla użytkowników oznacza mniej straconego czasu. Microsoft twierdzi, że zaimplementował w systemie wyższy poziom bezpieczeństwa oraz lepsze wykorzystanie zasobów w stosunku do pełnej wersji Windows Server.
Nano Server będzie skoncentrowany na dwóch scenariuszach:
- Aplikacje typu Born-in-the-cloud - wsparcie dla wielu języków programowania i środowisk uruchomieniowych, wliczając w to C#, Java, Node.js, Python, itd. System działa w kontenerach, maszynach wirtualnych lub na serwerach fizycznych.
- Infrastruktura Microsoft Cloud Platform - wsparcie dla klastrów obliczeniowych, opartych na Hyper-V, i klastrów dyskowych, opartych na Scale-Out File Server.
By zmniejszyć Nano Server do nano-wielkości, graficzny interfejs użytkownika, wsparcie dla aplikacji 32-bitowych (dzięki nakładce WOW64), MSI i kilka innych elementów, domyślnych dla Server Core, zostały usunięte z platformy. Nano Server został pozbawiony także wsparcia dla logowania i pulpitów zdalnych, co oznacza, że zarządzanie systemem odbywa się wyłącznie za pomocą WMI i PowerShell.
Więcej na temat nowo powstającego systemu przeczytacie na stronie Windows Server Blog.
