Microsoft nigdy nie miał łatwego życia w Chinach, ale ostatnio sprawy przybrały raczej korzystny obrót. Gigant tworzy teraz otwartą platformę z czterema najbardziej prestiżowymi uniwersytetami w Chinach, aby udostępniać im swoje dane i narzędzia z zakresu sztucznej inteligencji (AI). Microsoft chce w ten sposób realizować bardziej globalną perspektywę i zdobyć chińskich klientów na tym mocno lokalnym rynku.
W poniedziałek Microsoft demonstrował w Pekinie swoją technologię AI działającą w czasie rzeczywistym, znaną dobrze jako Project Brainwave. Był też pokaz możliwości XiaoIce, chińskiego czatbota Microsoftu, który potrafi m.in. naśladować ludzkie głosy, rozmawiać przez telefon czy nawet tworzyć poezję. To tylko przykładowa reprezentacja wysiłków, które Microsoft czyni, by zdobyć użytkowników jego narzędzi AI. Na rynku Chińskim wyjątkowo mocna jest bowiem prezencja nie tylko globalnych rywali, w tym Amazon i Alphabet Inc., ale przede wszystkim lokalnych gigantów, takich jak Baidu Inc, Alibaba Group Holding Ltd i Tencent Holdings Ltd. Dostawcy usług w chmurze mogą konkurować na wielu płaszczyznach, ale Microsoft stawia na dwie - sztuczną inteligencję i zgodność z chińskim prawem.
Ostatnią inicjatywą Microsoftu w Chinach jest jednak (wciąż dopiero planowana) otwarta platforma AI z Uniwersytetem Pekińskim, uważanym za jeden z najlepszych w kraju, oraz z University of Science and Technology of China, Xi’an Jiaotong University i Uniwersytetem Zhejiang. Platforma ma zapewnić studentom i wykładowcom narzędzia treningowe dla AI i zestawy danych, które wspomogą ich prace nad sztuczną inteligencją.
Do prac nad sztuczną inteligencją Microsoft zatrudnia blisko 8 tysięcy osób - od od badaczy po inżynierów. Jednocześnie firma sporo uwagi poświęca kwestiom etyki i prywatności w dobie chmury i sztucznej inteligencji. O tych kwestiach mówi i pisze w swojej książce CEO firmy, Satya Nadella. Taką wizję rozwoju Microsoft przedstawił też w poniedziałek w Pekinie. Harry Shum, dowodzący grupą AI + Research, mówił: "Mamy nadzieję, że możemy zdemokratyzować AI".
