Adallom to izraelska firma z siedzibą w Menlo Park w Kaliforni. Specjalizuje się w zabezpieczeniach aplikacji biznesowych w modelu SaaS (software-as-a-service), audytach aktywności użytkowników, zabezpieczeniach działających w czasie rzeczywistym i innych usługach z zakresu cloud security. Firma została przejęta przez Microsoft za kwotę (najprawdopodobniej) 320 milionów dolarów. Choć transakcja została już sfinalizowana, oficjalne źródła Microsoft na razie odmawiają komentarza na jej temat.
Adallom od 2012 r. pracuje nad rozwiązaniami, które miałyby stanowić odpowiedź na problemy z bezpieczeństwem w firmowych tabletach, smartfonach czy laptopach. "Warstwy ochraniające korporacyjne informacje przestają odpowiadać [współczesnemu] światu, w którym zdalne farmy serwerów stają się coraz bardziej dostępne dla użytkowników korporacyjnych" - mówił w jednym z wywiadów założyciel firmy. Adallom rozwinął więc technologię, która zapewnia warstwę ochronną dla aplikacji i danych firmowych, umieszczoną na zdalnej farmie serwerów. Mechanizm ten wysyła powiadomienia w przypadku zarejestrowania nietypowych działań, które mogłyby prowadzić do uzyskania przywilejów administratora przez nieodpowiednie osoby i w konsekwencji doprowadzić do kradzieży lub zniszczenia danych.
W ciągu ostatniego roku Microsoft przejął już m. in. izraelską firmę Aorato (także specjalistę ds. cyberbezpieczeństwa) za 200 mln dolarów, Equivio (analiza tekstualna) za 200 mln, BlueStripe Software (zarządzanie i monitorowanie aplikacji w chmurze) oraz N-trig (technologia pióra dotykowego Surface Pen) za niesprecyzowaną sumę kilkudziesięciu milionów dolarów. Dawniej do portfolio Microsoftu dołączyła także inna firma z Izraela - 3DV Systems. Chodzi o opiewającą na 35 mln dolarów transakcję z 2009 r. Jeśli zaś idzie o ostatnie przejęcia Microsoftu, firma wykupiła wart 39 mln dolarów FieldOne Systems, założony przez dwóch Izraelczyków i mający siedzibę w New Jersey.
Zakup izraelskiego specjalisty przyniesie firmie Microsoft sporo korzyści. To właśnie Adallom w 2013 r. jako pierwszy wykazał, że istnieje sposób na włamanie się na zabezpieczony serwer Office 365. Z drugiej strony przejęcie to może ułatwić planowane przez Microsoft otwarcie centrum cyberbezpieczeństwa w Izraelu.