Od pracowników będzie się oczekiwać współpracy, nie rywalizacji. Tak wynika z wiadomości, którą dział kadr Microsoftu wysłał do wszystkich pracowników firmy. Dzięki temu powinna wzrosnąć przyjemność z pracy i efektywność, co przełoży się na lepsze produkty i usługi.
Wcześniej Microsoft tworzył ranking pracowników na podstawie którego byli oni później oceniani i rozliczani ze swojej pracy. Szefowie działów określali który pracownik jest najlepszy, przeciętny i słaby. Taki system na pewno nie sprzyja współpracy, nie tworzy dobrej atmosfery w firmie, a jedynie zwiększa rywalizację między osobami pracującymi nad tym samym projektem.
Od dziś ma to ulec zmianie. Każdy z pracowników firmy otrzymał wiadomość e-mail od szefowej działu kadr Lisy Brummel, która zapowiedziała, że jest to nowe podejście do systemu pracy i nagradzania tych zespołów, które wykazują się największą współpracą i umiejętnościami rozwiązywania trudnych problemów. Brummel dodaje też, że jest to ważny krok w celu stworzenia jak najlepszego środowiska pracy dla najwyższej klasy specjalistów, a to przełoży się na ich sukcesy osobiste i ogólne powodzenie firmy. Zmiana związana jest z planem reorganizacji firmy ‘One Microsoft’.
Warto dodać, że wcześniej zatrudnieni w Microsofcie specjaliści źle oceniali swoich pracodawców. Według danych pochodzących z serwisu Glasdoor.com, gdzie każdy pracownik może anonimowo wystawić notę swojej firmie, Steve Ballmer - urzędujący jeszcze prezes Microsoftu - otrzymał zaledwie 47 procent pozytywnych opinii. Dla porównania CEO Google Larry Page jest oceniany pozytywnie przez 95 procent swoich zatrudnionych.
