W ostatnim czasie wiele niezależnych od siebie firm analizujących rynek dokonało podobnego spostrzeżenia – w sprzedaży komputerów coraz mniejszy udział mają klasyczne blaszaki, bowiem kupujący częściej wybierają obecnie rozwiązania mobilne, takie jak laptopy czy tablety. Jest to wynik panujących trendów, wedle których do gier i oglądania filmów służy konsola, zaś całą resztę zadań (głównie pracę) przejmują na siebie komputery, które w wygodny sposób przenosić możemy pomiędzy biurem a miejscem zamieszkania. Oczywiście odbiło się to na całej branży, spośród której najlepiej wypadają obecnie dwaj giganci – Microsoft oraz Apple. Według raportu firmy Moody Investor Service, to właśnie oni zdominują rynek IT w roku 2018.
Ma się tak stać dzięki wzrostowi sumarycznych przychodów, generowanych na rynku IT. W porównaniu do roku 2017, w 2018 prognozowany jest ich wzrost o około 3,5% - 4,5%, jednak za lwią jego część odpowiadają wspomniane przedsiębiorstwa. W przypadku wyłączenia ich z tego zestawienia, wzrost generowanego kapitału wynosiłby zaledwie 2,5% - 3,5%. Różnica ta wydawać by się mogła niewielka, w końcu mowa tu o jedynie 1% - to wrażenie jednak pryska jak bańka gdy uświadomimy sobie, jak wielkie są to pieniądze. Oczywiście liczby te nie obejmują jedynie sprzętu, bowiem spory wkład mają tu oczywiście usługi Chmurowe Microsoftu. Prognozowany jest również wzrost zysku operacyjnego w sektorze IT – mowa tu o wartościach rzędu 6% - 7%. Również i w tym przypadku wkład Microsoft i Apple jest ogromny, bowiem bez nich jest to odpowiednio 5,5% oraz 6,5%.
Przedstawiona prognoza sprawia, że coraz łatwiej jest uwierzyć w przekroczenie przez Microsoft wartości biliona dolarów jeszcze przed rokiem 2020. Pozostaje jednak pytanie, czy nie wpłynie to w perspektywie nadchodzących lat na monopolizację rynku IT przez giganta z Redmond, co jak łatwo się domyślić nie jest raczej pożądane przez zwykłych użytkowników – w końcu konkurencja jest motorem napędowym rozwoju.