„To wspaniały wynik, z którego jesteśmy bardzo zadowoleni,” – powiedział Patryk Góralowski, odpowiedzialny za rozwój systemu Windows w polskim oddziale firmy Microsoft. – „Testy dowiodły, że Internet Explorer 8 zapewnia nie tylko najwyższy poziom bezpieczeństwa przed złośliwym oprogramowaniem, ale także to, że oferuje lepsze od konkurencyjnych mechanizmy gromadzenia danych o nowo wykrytych, potencjalnie groźnych adresach URL. Jest to szczególnie istotne ze względu na stale rosnącą ich liczbę”.
W testach sprawdzających średni czas blokowania złośliwych stron, Internet Explorer 8 również zdystansował swoich konkurentów. Przeglądarka firmy Microsoft chroni przed liczbą złośliwych adresów o 55 procent szybciej niż druga w zestawieniu Safari 4. Przeglądarki Chrome 4, Safari 4 oraz Firefox 3.5 wykazują podobny wskaźnik ochrony, na poziomie bliskim 35 procent. Co najmniej połowa pełnych zabezpieczeń ze strony wszystkich przeglądarek uczestniczących w teście pojawiła się w chwili wykrycia strony (tzw. „godzina zero”). Jedynie Internet Explorer 8 wciąż dodawał do 30 procent dodatkowych zabezpieczeń w ciągu trwania całego testu. Inne przeglądarki wprowadzały między 2 a 14 procent dodatkowej ochrony. Średni czas blokowania strony w teście wyniósł 23,7 godziny, co jest sztucznie zawyżoną wartością z powodu opóźnień spowodowanych przez Operę.
W ostatnich testach używano tej samej metodologii badania, co w ich poprzednich dwóch edycjach przeprowadzonych w pierwszym i trzecim kwartale 2009 roku. Pozwala to na proste i miarodajne porównanie zmian, jakie zaszły w wynikach. Internet Explorer podniósł skuteczność ochrony o 4 procent w stosunku do testu z trzeciego kwartału 2009 roku oraz o 16 procent w stosunku do wyjściowego testu z pierwszego kwartału tego samego roku. Z wyjątkiem przeglądarki Opera (spadek w stosunku do poprzedniego testu do wartości poniżej 1 procenta), wszystkie pozostałe zwiększyły wskaźnik ochrony pomiędzy 1 a 9 procent.