Jak można wykorzystać uniwersalny aspekt Windows 10 w praktyce? Na scenę wszedł Kevin Gallo, by dać pokaz tego, co nazwał "Live visual debugging". Pisząc tekst i rysując schemat budynku, Gallo wykorzystał wielki ekran Surface Hub, by następnie przejść do desktopowej aplikacji, w której może kontynuować pracę dokładnie w taki sam sposób. Następnie zaprezentował mapę, na której rysował trasy, przypinał interesujące punkty i wskazywał menu wyboru sklepów. Następnie pokazał fragment kodu, dzięki któremu udało mu się stworzyć takie rozwiązanie.
Gallo używał kontrolera Xbox One, by manipulować modelem 3D, wyświetlanym na ekranie Surface Hub. Następnie zaprezentowano aplikację, która za pomocą czujników rozpoznaje postać prelegenta, przybliżając lub oddalając obraz w zależności od tego, jak blisko wyświetlacza się znajduje.
Wreszcie na scenę weszła osoba, wyposażona w HoloLens. Na poniższych zrzutach ekranu zobaczycie, jak wygląda trójwymiarowy model domu, naniesiony na jej fizyczne otoczenie. Punkt widzenia kamery jest tu praktycznie tożsamy z punktem widzenia użytkownika HoloLens.
Spośród tego natłoku informacji i wrażeń wyłania się myśl przewodnia - poszczególne urządzenia, działające pod kontrolą Windows 10, mogą współpracować ze sobą, by w czasie rzeczywistym kreować prezentacje (także dla klientów firm) lub współtworzyć dokumenty, obiekty 3D czy... hologramy.
