Microsoft jeszcze ściślej integruje Edge z Windows, a konkretniej z API Windows Search. Dzięki temu historia wyszukiwania Microsoft Edge zaczęła pojawiać się w panelu wyszukiwania na pasku zadań Windows 10. To kolejny przykład podejścia "wszystko w jednym miejscu", jeśli chodzi o wyszukiwarki w ekosystemie Microsoft 365. Jest ono jednak opcjonalne.
Nowa funkcja, co wydaje się oczywiste, ma na celu przeniesienie informacji z przeglądarki Edge do systemu Windows 10. Jeśli korzystacie z wyszukiwarki na pasku zadań albo w menu Stert, możecie teraz używać go do wyszukiwania we wcześniej otwartych kartach w Microsoft Edge. Integracja ta została odblokowana u części użytkowników Edge Canary 88.
Jest jeszcze za wcześnie, by ocenić zarówno przydatność nowej funkcji, jak i jej odbiór przez użytkowników. W pewnym sensie jest to wygodne i pozwala zaoszczędzić czas. Z drugiej strony jednak może niepotrzebnie zaśmiecać wyniki wyszukiwania (jeśli szukamy plików, folderów i aplikacji, a nie kart przeglądarki). Poza tym zwykle przeglądarkę mamy otwartą przez cały czas, więc jeśli szukamy czegoś związanego z nią, spokojnie możemy to zrobić na pasku adresu. Na szczęście integracja systemowej wyszukiwarki z historią Edge jest opcjonalna i można ją wyłączyć w ustawieniach profilu Edge.
Co dalej? Możliwe, że w zależności od feedbacku Microsoft uruchomi jeszcze głębszą integrację Windows 10/Windows 11 z innymi funkcjami przeglądarki, takimi jak zakładki i ostatnio otwierane karty.