Z nieoficjalnych źródeł wiemy już o planach Microsoftu względem nowej przeglądarki. Spartan będzie projektem odłączonym od głównej linii IE, niemniej jednak czerpiącym z tych samych źródeł. Do sieci wyciekły nowe informacje o projekcie, a także zrzut ekranu przedstawiający wczesny wygląd interfejsu Spartana.
Źródłem doniesień jest serwis BGR. Autorzy twierdzą, że otrzymali poniższy zrzut ekranu z anonimowego źródła. Na jego podstawie trudno jednak wysnuć rozległe wnioski. Interfejs jest z pewnością minimalistyczny i lekki, co nawiązuje do najnowszych interfejsów Chrome i Firefoksa. Sama przeglądarka ma stanowić 'lżejszą' alternatywę dla Internet Explorera w Windows 10.
Jak podaje portal BGR: "Co ciekawe, mówi się, że nowa przeglądarka Microsoftu ma zawierać kilka niesamowitych funkcji, które w przyszłości powinny ulepszyć doświadczenie przeglądania Internetu. Wygląda na to, że Spartan umożliwi [kontrolę] za pomocą całych poleceń głosowych, takich jak 'dodaj do ulubionych', 'ustaw jako stronę startową' czy 'przejdź na Facebook.com'. Ponadto słyszeliśmy, że Spartan zyska możliwość uruchamiania innych przeglądarek wewnątrz siebie 'poprzez jedno naciśnięcie przycisku'. Przykładowo, użytkownik będzie mógł podzielić przeglądarkę na cztery okna, które pozwolą zobaczyć stronę lub aplikację webową na cztery różne sposoby, o ile przeglądarki te będą zainstalowane na tym samym urządzeniu."
Wiele wskazuje na to, że Spartan może stać się najbardziej rozbudowaną ze wszystkich dostępnych na rynku przeglądarek. Microsoft zamierza także zapewnić jej pełne wsparcie dla zewnętrznych rozszerzeń i dodatków. Firma nie komentuje jednak tych rewelacji, a wszystkie - jak na razie - doniesienia pochodzą z nieoficjalnych źródeł. Spartan miałby zadebiutować w pełnej wersji Windows 10, która ukaże się w połowie tego roku.