Długo wyczekiwane Sea of Thieves debiutowało we wtorek na Xbox One i Windows 10 i mimo hucznego przywitania gracze od początku borykali się z kilkoma problemami. Wynikają one paradoksalnie z ogromnego zainteresowania - serwery nie były po prostu przygotowane na napływ tak ogromnej liczby graczy. O jakich liczbach mówimy? Deweloperzy ze studia Rare wspominają o milionie użytkowników. By uporać się z tym i paroma innymi niedomaganiami, Rare szykuje popremierową aktualizację.
Producenci dzielą się pierwszymi wglądami po premierze i zapowiadają, jakie aspekty gry zostaną poprawione. Zacząć należy jednak od liczb. Joe 'Three Sheets' Neate, jeden z głównych twórców Sea of Thieves, pisze o "bezprecedensowej liczbie osób" grających w nowo wydany tytuł: "Zaobserwowaliśmy 3-4 razy więcej grających jednocześnie niż podczas sezonów Scale Test czy Beta. Jak dotąd żagle w Sea of Thieves rozwinął ponad milion unikalnych graczy". Imponujący z jednej strony wynik okazał się zmorą zarówno dla odbiorców, jak i twórców. "Jesteśmy świadomi, że tymczasowy brak możliwości dostępu do gry lub doświadczanie jednego z niżej wymienionych problemów może ogromnie frustrować. Możecie być jednak pewni, że problemy te są naszymi głównymi priorytetami i robimy wszystko, by je zaadresować" - dodaje Neate. Z jakimi zatem problemami mierzą się gracze?
- Trudności dostania się do gry w godzinach szczytu.
- Nagrody dla graczy nadchodzą z opóźnieniem.
- Osiągnięcia graczy pojawią/pojawiają się z opóźnieniem.
- Tymczasowy brak niektórych przedmiotów/broni.
- Problemy z wydajnością w wersji na Xbox One X.
- Gracze nie otrzymują uprawnień, np. do Black Dog Pack.
Według zapewnień twórców problemy mają zostać rozwiązane dzięki łatce, która ukaże się na początku przyszłego tygodnia. W przypadku kłopotów z wejściem na serwer można czekać, choć lepszym sposobem może okazać się dołączenie do zespołu, który już znajduje się w grze. Jeśli z kolei chodzi o problemy odnotowane w punkcie drugim, restartowanie gry nic nie da. Lepiej kontynuować grę, a nagrody zaczną napływać po czasie.