Ostatnimi czasy pojawiło się sporo nowych i ciekawych koncepcji mających za zadanie pomóc (nie zawsze bezpośrednio) w rozwoju najnowszych technologii. Jedną z nich jest organizacja konkursów, w których postawione są precyzyjne warunki, zwykle oscylujące wokół wykorzystania ściśle określonych rozwiązań technicznych. Podobnie było w przypadku wydarzenia zorganizowanego przez Microsoft oraz Unity, firmę znaną głównie z tworzonego przez nią silnika graficznego o tej samej nazwie. Zapowiedziany w maju konkurs dotyczył stworzenia aplikacji dedykowanej goglom HoloLens, zaś w puli nagród znalazło się łącznie aż 150 tysięcy dolarów. W chwili obecnej, spośród 1000 zgłoszeń wybrano finałową dziesiątkę, która zawalczy o główną nagrodę wynoszącą 100 tysięcy dolarów.
Przyznać trzeba, że finaliści przyłożyli się podczas tworzenia nadesłanych prac. Do zagadnienia praktycznie każdy z nich podszedł indywidualnie, wskutek czego do czynienia mamy z ogromną rozpiętością tematyczną: począwszy od aplikacji instruktażowych (składanie origami czy walka z pożarem), poprzez symulację życia na jednym z księżyców Saturna -Tytanie, na teleportacji żyrafy kończąc. Wydawać się może, że nie wniosą one do życia przeciętnego człowieka zbyt wiele, jest to jednak tylko pozór. Każda z nadesłanych prac wykorzystuje technologię oferowaną przez gogle Microsoftu na swój własny, indywidualny sposób, rozbudowując jej koncepcje. Ponadto zwycięskie aplikacje zapewne przyczynią się do spopularyzowania HoloLens na rynku.
Dla jednych rozszerzona rzeczywistość pozostaje jedynie ciekawostką, inni jednak traktują ją poważnie, widząc w niej niesamowity potencjał. Aby dołączyć do tej drugiej grupy, wystarczy wyobrazić sobie, jak przydatne dla przyszłego chirurga czy też mechanika mogłyby być lekcje z wykorzystaniem tej technologii.