Xbox One uratował turniej FIFA po problemach z PlayStation Network

Xbox One uratował turniej FIFA po problemach z PlayStation Network

Autor: Wojciech Błachno

Opublikowano: 1/31/2018, 9:35 AM

Liczba odsłon: 1974

"Wojna" między zwolennikami PlayStation a Xbox trwa od dawien dawna, a jej końca nie widać. Wzajemnych zarzutów i argumentów za wyższością ulubionej konsoli jest mnóstwo. Użytkownicy PlayStation chwalą się tytułami na wyłączność, których w Xbox One mamy jak na lekarstwo (choć to ma się zmienić). Natomiast miłośnicy Xboxa, zasłużenie zresztą, wychwalają pod niebiosa kontroler do XONE. Docenia go nawet samo Sony, wypuszczając do PS4 kontrolery profesjonalne, wzorowane na tym od Xboksa.

Xbox One Fifa 18

Teraz fani konsoli Microsoftu mają jeszcze jeden argument przeciwko konkurencji. PlayStation od zawsze miewało przejściowe problemy z usługami sieciowymi. PlayStation Network daleko do ideału i często sprawia problemy podczas rozgrywki sieciowej. Boleśnie doświadczyli tego ostatnio uczestnicy turnieju FUT Champions Cup, gdzie gracze konkurują podczas gry w FIFA 18. Walczą oni o puchar i sporą nagrodę pieniężną. Więc jest to zdecydowanie turniej wysokiej rangi. Electronic Arts przez wiele lat współpracowało tylko z Microsoftem przy organizacji turniejów. Jednak z powodu dużej popularności konsoli PlayStation 4, zawody FUT organizowane są obecnie również na konsoli Sony. Tak to miało wyglądać w teorii. Bowiem przez problemy z łącznością z siecią PS Network, organizatorzy byli zmuszeni przerwać zawody PS4 i dokończyć je tylko i wyłącznie na XONE. Wielu obserwatorów zarzuca organizatorom, że cała sytuacja mogła mieć wpływ na wyniki turnieju i zwycięstwo gracza o nicku DhTekKz, który turniej rozpoczynał właśnie na Xbox One. Ich zdaniem miał on dzięki temu znaczną przewagę nad konkurencją.

FUT Champions Cup

Wniosek nasuwa się jeden - usługi sieciowe Xbox zapewniają stabilność i niezawodność tak konieczną przy wszelkiego rodzaju turniejach. Ważne to jest również podczas codziennego korzystania z konsoli. Xbox już od swojej pierwszej generacji był promowany jako bardziej "usportowiona" konsola, wręcz stworzona do współzawodnictwa. Tak jest w dalszym ciągu i sytuacja jaka miała miejsce na zawodach FUT dobitnie o tym świadczy. Walka o prym na rynku konsol między Microsoft a Sony wciąż trwa i prędko się nie skończy. Nowa generacja konsol, która nieubłaganie się zbliża, tylko ten "konflikt" zaostrzy. A natomiast trzeci gracz - Nintendo - grzecznie obserwuje i po prostu robi swoje, nie przejmując się wyścigiem o podium - trzecie miejsce, które ma zapewnione, w zupełności go satysfakcjonuje. Oby tylko na tej rywalizacji, skorzystali użytkownicy.