Jednym z najbardziej znanych systemów operacyjnych na świecie jest bez dwóch zdań Windows XP. Można w zasadzie powiedzieć, że to na nim wychowali się ludzie, którzy podejmują obecnie pracę jako wykwalifikowani informatycy. Oczywiście byli i tacy, którzy kurczowo trzymali się wówczas Windowsa 98, jednak bądźmy szczerzy – system ten był o wiele gorszy od swojego następcy. Czas jednak biegnie nieubłaganie, zaś stosowanie starszych rozwiązań mija się obecnie z celem. Wydawać by się mogło więc, że odejście Windows XP w otchłań zapomnienia jest nieuniknione. Czy jednak faktycznie będzie to miało miejsce w najbliższym czasie?
Pierwsza wersja systemu operacyjnego Windows XP ukazała się ponad 16 lat temu (25.10.2001r), zaś jego wsparcie techniczne zostało wygaszone 8 kwietnia 2014 roku. Teoretycznie więc liczba komputerów działających w oparciu o ten leciwy już system powinna stopniowo spadać, aczkolwiek wcale się tak nie dzieje. Mało tego, w marcu odnotowano nawet wzrost liczby pecetów korzystających z Windows XP z 3,81% do 4.59%. Nie jest to bynajmniej pierwsza sytuacja tego typu, bowiem w październiku ubiegłego roku wartości te również wzrosły z 6,19% do 7,64%.
Długowieczność prezentowana przez Windows XP to nic innego, jak zasługa jego rozpowszechnienia. Niegdyś spotkać go można było praktycznie wszędzie, między innymi w domach, szkołach, szpitalach, a nawet w wojskowości. Czas jednakże nie stanął w miejscu i sprzęt, na którym zainstalowany był Windows XP, zwyczajnie się starzał aż do momentu, w którym instancja na nim najnowszych wersji Windowsa po prostu mijała się z celem – taka kombinacja, krótko mówiąc, nie działałaby płynnie. W efekcie niemal każdy prędzej czy później wymienił komputer (a wraz z nim system operacyjny) na nowszy. W przypadku firm i szkół nie było to jednak takie łatwe, bowiem modernizacja pociągnęłaby za sobą ogromne koszty, na które spora część placówek nie była gotowa (bądź też ich dyrektorzy wychodzili z założenia, że skoro sprzęt działa, to nie trzeba go wymieniać). W efekcie Windows XP napotkać można również i dziś, choć wydaje się to częstsze w biedniejszych rejonach świata.
Oczywiście tłumaczy to tylko fakt, że Windows XP nadal jest obecny na rynku, nie zaś skok liczby komputerów korzystających ze wspomnianego systemu. To akurat może wynikać z coraz większej popularności kryptowalut, spośród których nie wszystkie wymagają wysokiej wydajności – dla przykładu BurstCoin wydobywa się przy użyciu dysków twardych (również tych starszych). Mogło to skłonić wielu kryptogórników do sięgnięcia po starszy sprzęt, dotychczas stojący bezczynnie na strychu czy też w piwnicy. Niestety, jaki był dokładnie odsetek użytkowników korzystających z Windows XP, nie da się dokładnie określić. Tak czy inaczej, system ten miał tak wielki wpływ na rozwój komputerów, że zapewne jeszcze nieraz o nim usłyszymy.
341f31d.png)