Windows 10 już na co najmniej 14 milionach urządzeń
Autor: Krzysztof Kapustka
Opublikowano: 7/31/2015, 1:57 PM
Liczba odsłon: 2431
Według podanych przez Microsoft statystyk nowy system Windows 10 w ciągu pierwszych 24 godzin od premiery został pobrany i zainstalowany na 14 milionach urządzeń. Liczba ta w żaden sposób nie odzwierciedla jednak liczby zainteresowanych systemem osób, gdyż nie wszyscy jeszcze otrzymali możliwość dokonania aktualizacji. Jak informuje Microsoft, proces udostępniania Windows 10 wszystkim kwalifikującym się do promocji użytkownikom może jeszcze potrwać nawet kilka tygodni.
Przy założeniu, że na tak wczesnym etapie wdrażania Windows 10 każdy użytkownik zdecydował się zaktualizować na razie jedno swoje urządzenie (komputer lub tablet), wówczas poza 5 milionami aktywnych testerów programu Windows Insider swój stary system zaktualizowało w tym czasie także 9 mln zwykłych użytkowników.
Trzeba przyznać, że jak na pierwszą dobę od premiery jest to niezwykle zadowalający wynik, ale do prawdziwego sukcesu 1 miliarda urządzeń z Windows 10 w przeciągu trzech kolejnych lat jeszcze daleka droga. Kilka godzin po premierze informowaliśmy Was, że Windows 10 instalowany jest z szybkością 16 instancji na sekundę. Dzisiejsze statystyki pokazują jednak, że zainteresowanie tym systemem w kolejnych godzinach znacznie wzrosło, bo po przeliczeniu wyniosło 162 instalacje na sekundę. Na szczęście przy obecnych rozmiarach obrazu systemu Windows liczba ta nie okazała się na tyle wysoka, by móc w jakikolwiek sposób naruszyć płynność działania sieci Internet. Początkowo mówiło się o wysyłaniu przez serwery Microsoftu 10 terabajtów danych na sekundę. Dziś szacuje się, że w ciągu pierwszej doby farmy Microsoftu wypchnęły do sieci ponad 50 petabajtów danych.
Jako że powyższe statystyki dotyczą jedynie pierwszych 24 godzin od premiery Windows 10, obecny wskaźnik aktywnych urządzeń z tym systemem na pewno jest już znacznie wyższy i w miarę upływu czasu będzie już tylko rosnąć. Microsoft tak naprawdę dopiero rozpoczął proces wdrażania Windows 10, startując jednocześnie ze swoją nową kampanią reklamową dla tego produktu. Do tego spora część użytkowników zapewne wstrzymała się z aktualizacją do nowego systemu do czasu publikacji przez Microsoft nowszych, a co za tym idzie bardziej stabilnych i mniej kłopotliwych kompilacji Windows 10.
Jesteśmy bardzo ciekawi, czy za wspomniane trzy lata Microsoft rzeczywiście będzie się mógł pochwalić pełnym miliardem urządzeń z Windows 10. Choć system ten co prawda dopiero rozwinie swoje skrzydła przy okazji wydania do niego aktualizacji Redstone w przyszłym roku, a wyposażone w niego urządzenia mobilne wejdą na rynek dopiero za kilka miesięcy, to jednak już dziś nie brakuje osób, które twardo deklarują chęć pozostania na systemach Windows 7 SP1 i Windows 8.1. Rozszerzone wsparcie obu z nich będzie jeszcze w tym czasie nadal obowiązywać.