W ostatni piątek pojawiła się nowa kompilacja Windows 10: Insider Preview o numerze 10130. Mimo wielu poprawek należy pamiętać, że buildy z szybkiego cyklu wydawniczego nie gwarantują stabilnej pracy. Mamy dziś dobrą wiadomość dla wszystkich użytkowników, którzy właśnie z tego powodu nie dokonali aktualizacji do wersji 10130.
Microsoft zdążył już wprawdzie opublikować dwie łatki dla klienta poczty Outlook Mail i menadżera połączeń Wi-Fi (WCMsvc), niemniej jednak nie sprawi to nagle, że build 10130 stanie się całkowicie stabilny. Firma pracuje nad kolejnymi poprawkami, które pozwolą wydać build 10130 w wolniejszym cyklu (slow ring). Jak donosi Gabe Aul, szef programu Windows Insider: "10130 trafi do Slow ring. Pracujemy jeszcze nad jedną poprawką".
@CJStevo 10130 will go to Slow ring, working on 1 more fix for it first.
— Gabriel Aul (@GabeAul) czerwiec 4, 2015
Planowana data publikacji w wolnym cyklu wydawniczym nie została wyjawiona. Spodziewamy się jednak, że może to nastąpić w ciągu kilku najbliższych dni. Z kompilacjami dla slow ring wiąże się z reguły dodatkowa opcja. Chodzi oczywiście o obrazy systemu w formie plików ISO. Oznacza to, że możemy zainstalować najnowszą, względnie stabilną wersję Windows 10 bez konieczności aktualizowania z poziomu wcześniejszych buildów. Aktualnie najnowszy obraz ISO pochodzi z kwietnia i jest to build 10074. Czystej instalacji możemy dokonać w wirtualnej maszynie lub na dysku twardym naszego komputera, choć z tej drugiej opcji korzystamy na własną odpowiedzialność.