Windows 10 20H1 w końcu otrzymał właściwą nazwę. Co nam ona mówi?

Dotychczasowa nazwa aktualizacji systemu, którą Microsoft chce wypuścić w pierwszej połowie 2020 roku, to Windows 10 20H1. Jako że poszczególne wersje Dziesiątki możemy identyfikować za pomocą kilku nazw, czekaliśmy również na bardziej "słowną" nazwę tej aktualizacji. Microsoft nie podał jej wprost. Jak to zwykle bywa, wyciekła ona za pośrednictwem aplikacji. Dzięki tej nowej nazwie wiemy, na jaki miesiąc została zaplanowana.

Tym razem nazwa pojawiła się w PowerShell po wpisaniu Get-VMHostsSupportedVersion. Okazuje się, że jest to nie March, nie April, ale Windows 10 May 2020 Update. Dzięki temu wiemy, że pierwszej przyszłorocznej aktualizacji powinniśmy się spodziewać właśnie w maju.

Zastanawiający jest fakt, że na liście nie uwzględniono Windows 10 19H2, czyli October 2019 Update. Wiemy, że ta jesienna aktualizacja przyjmie formę aktualizacji zbiorczej dla May 2019 Update, ale w sumie nie sądziliśmy, że Microsoft nie będzie jej traktował jako półrocznej aktualizacji, nawet jeśli będzie ona mało znacząca.

Do sfinalizowania May 2020 Update pozostało jeszcze 8 miesięcy, podczas których może ulec zmianie zarówno jej nazwa, jak i data wydania. Wiemy przecież, że Microsoft potrafi załatwiać takie sprawy dosłownie 5 minut przed wydaniem. W przypadku tej wersji gigant dysponuje naprawdę dużą ilością czasu, więc byłoby sporą wpadką, gdyby aktualizacja zaliczyła poślizg.