Wiemy, ile danych wysyła Windows 11 w porównaniu do starszych systemów

Wiemy, ile danych wysyła Windows 11 w porównaniu do starszych systemów

Autor: Krzysztof Sulikowski

Opublikowano: 2/7/2023, 6:42 PM

Liczba odsłon: 1260

Pewnie kojarzycie doniesienia entuzjastów czapeczek z folii aluminiowej o tym, że Windows 11 to nic więcej jak spyware, który służy Microsoftowi do gromadzenia o nas danych. Choć to oczywiście mocno przesadzone relacje, to rzeczywiście ilości danych, które Jedenastka wysyła na wewnętrzne i zewnętrzne (wobec Microsoftu) serwery, są większe niż w poprzednich wersjach Windows. Co więcej, system zaczyna wysyłać telemetrię, jeszcze zanim użytkownik zainstaluje lub otworzy pierwszą aplikację.

PC Security Channel użył aplikacji Wireshark, aby przeanalizować aktywność dwóch świeżych instalacji Windowsa. Jedną z nich jest całkiem nowy Windows 11, a drugą — stary, dobry Windows XP (też czysta instalacja). Szybka analiza pokazała, że Windows 11 łączy się z wieloma serwerami i usługami innych firm, z których większość służy jedynie do śledzenia w celach reklamowych. Warto podkreślić, że cała ta aktywność wydarza się na każdej maszynie z Windows 11 "po wyjęciu z pudełka", bez pytania klienta o zgodę i zanim jeszcze w ogóle użyje on Internetu.

Windows XP, pochodzący z zupełnie innej ery komputeryzacji, w znacznie mniejszej mierze pozyskuje i przekazuje "dane diagnostyczne". Wychodzący ruch sieciowy był więc o wiele mniej alarmujący. Jedynym serwerem, z którym XP łączył się out of the box, był Windows Update z prostą i łatwą do zrozumienia nazwą. Żadnych serwerów Google, MSN, Bing czy podejrzanych ad trackerów — absolutnie nic z tych rzeczy.

Sprawa nie jest jednak czarno-biała. Windows 11 ma znacznie więcej możliwości niż 22-letni prapoprzednik i nie może oferować niektórych funkcji bez zwiększonej aktywności sieciowej. Nie usprawiedliwia to jednak faktu, iż Jedenastka łączy się z wieloma serwerami bez wiedzy i zgody użytkownika, zwłaszcza że połączenia te nie służą bezpośrednio obsłudze funkcji czy poprawie doświadzczenia, a np. profilowaniu pod reklamy.