Najnowszy system Microsoftu - Windows 7, nie zagościł jeszcze dobrze na sklepowych półkach, a różne źródła donoszą o niezwykłej popularności tego produktu. Według statystyk sporządzonych przez firmę badawczą NetApplications środowisko zdobyło ponad 3% udziału na rynku już w ten weekend.
Windows 7 jeszcze przed oficjalną premierą, która miała miejsce 22 października posiadał udział na rynku systemów operacyjnych rzędu około 2%. Wszystko za sprawą udostępnionej publicznie wersji kandydującej tego produktu. Tuż po oficjalnym wydaniu środowiska zdobyło ono 3-procentowy udział w rynku, a 1 listopada wynosiło ono już 3,67%. Dla porównania wszystkie edycje Mac OSa w październiku osiągneły wynik 5,27%, a Linuksa 0,96%. Przewiduje się, że za kilka dni Windows 7 pobije pod względem popularności system Apple’a, który pomimo wielkiego szumu medialnego i kosztownej kampanii marketingowej nie cieszy się takim zainteresowaniem, jakie przewidywano. Vince Vizzaccaro, wiceprezes NetApplications, podsumowywuje całe badanie, mówi, iż Windows 7 cieszy się dużą popularnością i w odróżnieniu od poprzedników gwałtowny wzrost udziału rynkowego odnotowano w weekend.
Udział w rynku systemów operacyjnych najnowszego "dziecka" Microsoftu rośnie z dnia na dzień. Bez wątpienia cieszy się on dużo większą popularnością niż jego poprzedniczka - Windows Vista. Spekuluje się, iż Windows 7 może z biegiem czasu zająć miejsce wysłużonego już Windowsa XP.
341f31d.png)