Uchwyt na tablet Surface, czyli porzucony pomysł Microsoftu

Uchwyt na tablet Surface, czyli porzucony pomysł Microsoftu

Autor: Amadeusz Labuda

Opublikowano: 12/12/2017, 10:15 AM

Liczba odsłon: 1809

Coraz częściej przy pracy z komputerem korzystamy z dodatkowych monitorów oraz innych form wyświetlaczy. Spowodowane jest to w znacznej mierze zmieniającymi się trendami – coraz większą bowiem rolę w naszym codziennym życiu odgrywają bowiem obecnie niewielkie urządzenia mobilne, takie jak tablety oraz mniejsze notebooki. To oczywiście wiąże się z mniejszym obszarem roboczym, przez co praca staje się mniej komfortowa niż w przypadku klasycznego komputera. Na szczęście projektanci są tego świadomi, czego dowodzi coraz większa ilość pojawiających się na rynku stacji dokujących, umożliwiających poszerzenie ekranu naszego urządzenia o kolejne monitory – w tym nawet te nie posiadające odpowiednich złączy. Teraz zaś do grona urządzeń posiadających dedykowane, profesjonalne stacje dokujące rozszerzające pulpit dołączą również tablety z rodziny Surface.

Uchwyt przystosowany do obsługi tabletów Surface

Oczywiście rozwiązań pozwalających na rozszerzenie ekranu tabletu poprzez podpięcie go do monitora nie brakuje - w gruncie rzeczy wystarczy do tego kabel z odpowiednią przejściówką. Ma to niestety jedną, zasadniczą wadę. Mowa tu o braku możliwości dopasowania tego, na jakim poziomie i w którym miejscu zostanie umieszony zostanie wbudowany ekran tabletu (a więc i całe urządzenie). W efekcie skazani jesteśmy przez to na korzystanie z dwóch obszarów roboczych, zamiast jednego, przedłużonego. O braku ergonomiczności takiego ustawienia nie trzeba chyba nikogo przekonywać – wystarczy spojrzeć na stanowiska pracownicze w biurach, bowiem zakładając iż znajdują się na nich po 2 monitory, niemal pewnym będzie, że ustawione zostaną w jednej linii. Co prawda Microsoft opracował niegdyś odpowiedni stelaż VESA i udostępnił jego projekt, jednakże niewiele osób posiadało wówczas drukarkę 3D (co zresztą nie uległo do tej pory zbytnim zmianom) niezbędną do stworzenia komponentów. Na szczęście idea tego rozwiązania nadal żyła, a nawet doczekała się komercyjnego rozwinięcia, w chwili obecnej możliwe jest bowiem zamówienie uchwytu tego typu dedykowanego Surface Pro, Surface Pro 4 oraz Surface Pro 3. Zależnie od wybranego modelu, za uchwyt przyjdzie nam zapłacić 79 lub 275 dolarów (przy czym droższy jest wersją z wbudowanym już Surface Dock, niestety nie jest ona wysyłana poza USA lub Kanadę). Oczywiście aby uzyskać pełną ergonomię, konieczne będzie posiadanie również podwójnego, zginanego ramienia VESA.

Prezentowany uchwyt na urządzenia Surface być może nie powala na kolana swoją innowacyjnością, niemniej jego historia pokazuje jak wiele przydatnych rozwiązań pomijanych jest przez Microsoft. Całkiem możliwe, że gdyby stacja dokująca tego typu trafiła do sklepu Microsoft, to szybko znalazłaby swoich nabywców. Niestety, nie dane nam było się o tym przekonać, bowiem gigant zadowolił się udostępnieniem schematów prototypu.

Jak wykorzystać Copilot w codziennej pracy? Kurs w przedsprzedaży
Jak wykorzystać Copilot w codziennej pracy? Kurs w przedsprzedaży

Wydarzenia