Na konferencji Microsoftu, która miała miejsce drugiego maja zaprezentowano najnowszą wersję systemu Windows 10, oznaczoną końcówką S. Dedykowana jest ona sektorowi edukacyjnemu, wyróżnia ją zwłaszcza ograniczenie dostępnych aplikacji do jedynie tych, które dostępne są w Sklepie Windows. Na szczęście posiadacze urządzeń działających na tym systemie mają możliwość uaktualnienia go do wersji Pro, czy jednak łączy się to z dodatkowymi kosztami?
Podczas wspomnianej konferencji usłyszeliśmy od jednego z pracowników Microsoftu poniższe stwierdzenie: „Klienci będą mogli łatwo przełączyć się na Windows 10 Pro w dowolnym czasie. Dla naszych klientów z sektora edukacyjnego przejście na wspomniany system będzie darmowe. Dla pozostałych będzie to koszt 49 dolarów lub mniej.”
Pozostaje nie do końca jasnym, co Microsoft ma na myśli poprzez określenie „klienta z sektora edukacyjnego”. Może to dotyczyć w tym przypadku zarówno szkół, jak i osób które zakupią komputery z serii edukacyjnej. Ponadto osoby, które zakupią urządzenia wraz z licencją na Windows 10 S, będą mieć czas na dokonanie darmowego uaktualnienia do wersji Pro do końca tego roku. Po tym okresie stanie się to płatne (o ile Microsoft nie przedłuży czasu na dokonanie tego działania), więc zdecydowani powinni dokonać tego przed końcem bierzącego roku. Co ważne, zmiana ta ma być dostępna w jedną stronę, co w praktyce oznacza że po przejściu na Windows 10 Pro nie będziemy w stanie cofnąć tego procesu.
Pomimo teoretycznie większego bezpieczeństwa oferowanego przez Windows 10 S, ma on również wiele ograniczeń, jak chociażby brak możliwości uruchomienia klasycznych aplikacji spoza Sklepu Windows czy też zablokowaną na stałe domyślną przeglądarkę. Warto wziąć to pod uwagę i podjąć decyzję czy warto przenieść się na Windows 10 Pro póki jest to jeszcze darmowe
341f31d.png)