W ostatni piątek Microsoft przez przypadek udostępnił kompilację 16212 dla PC i smartfonów. Było to z założenia wydanie niepubliczne, mogące spowodować spore problemy z telefonem, dlatego nie powinno się go instalować. Oczywiście nie powstrzymało to zapalonych testerów przed sprawdzeniem zawartości kompilacji. Okazało się, że głęboko w plikach systemowych ukryto informacje o nieistniejących jeszcze wersjach Windows 10.
Kompilacja 16212 była jedną z wielu testowanych wewnętrznie przez Microsoft, jednak na skutek "przypadkowego wycieku danych do systemu odpowiedzialnego za przekazywanie wybranych kompilacji uczestnikom programu Insider" znalazła się ona w publicznej gałęzi Windows Insider. Użytkownicy dokonali małego researchu, w efekcie czego na światło dzienne wyszły informacje o trzech nowych edycjach (SKU) Windows 10:
- Windows 10 Pro for Advanced PCs
- Windows 10 Pro N for Advanced PCs
- Windows Server 2016 ServerRdsh
Obecnie istnieje 11 edycji Windows 10 - Home, Mobile, Pro, Team, Education, Pro Education, Enterprise, Enterprise LTSB (Long Term Servicing Branch), Mobile Enterprise, IoT Core oraz S. Microsoft znalazł jednak najwyraźniej powody, by do listy dodać 3 kolejne pozycje.
@h0x0d @bdsams 3 new SKUs in the leaked 16212 pkeyconfig (ServerRdsh can be upgraded to Education!) ?? pic.twitter.com/UyBf58XINT
— Lakshmi 'Tito' Ullu (@AndItsTito) 4 czerwca 2017
Nowe edycje Windows 10 mają być podobno kierowane do klientów edukacyjnych i korporacyjnych. Windows 10 Pro for Advanced PCs prawdopodobnie miał się nazywać Windows 10 Pro for Workstations. Jest to wersja zoptymalizowana pod kątem potężnych, wielordzeniowych stacji roboczych, wyposażonych w tony RAMu i petabajtowe dyski twarde. Wariant N ma być z kolei przeznaczony dla krajów Unii Europejskiej, pozwalając użytkownikom samodzielnie wybrać odtwarzacz multimediów, w tym oprogramowanie do odtwarzania CD, DVD i innych treści cyfrowych. Ostatni na liście - Windows Server 2016 ServerRdsh - miałby być dedykowany serwerom używanym jako Remote Desktop Session Host. Ten rodzaj serwera hostuje oprogramowanie i pełen pulpit Windows dla klientów Remote Desktop Services. Użytkownicy mogą nawiązać połączenie z hostem sesji RD, by uruchamiać programy, zapisywać pliki i korzystać z zasobów.
Microsoft nie odniósł się jeszcze do tych rewelacji. Nie wiadomo też, czy wspomniane edycje doczekają się wydania, choć biorąc pod uwagę rosnące zapotrzebowanie na wyspecjalizowane usługi, jest to bardzo prawdopodobne.