Trump opóźnia cła na towary z Chin, kurs akcji Apple'a rośnie o 5%

Trump opóźnia cła na towary z Chin, kurs akcji Apple'a rośnie o 5%

Autor: Krzysztof Sulikowski

Opublikowano: 8/13/2019, 7:12 PM

Liczba odsłon: 833

W wojnie handlowej między USA i Chinami obrywa nie tylko Huawei, ale niektórym z jakichś powodów obecny stan rzeczy służy. Apple zaliczyło dziś wzrost kursu akcji nawet o 5% po tym, jak administracja Trumpa powiedziała, że ​​opóźni wprowadzenie 10-procentowych ceł na elektronikę i inne produkty konsumenckie wyprodukowane w Chinach. Nastąpi to dopiero w połowie grudnia.

Biuro Przedstawiciela Handlowego USA podaje, że z listy taryfowej są usuwane niektóre produkty, w tym związane ze zdrowiem, bezpieczeństwem i bezpieczeństwem narodowym. Nie będą one podlegać dodatkowemu ocleniu w wysokości 10 procent. Pozostałe kategorie produktów, w tym telefony, laptopy, konsole do gier, niektóre zabawki, monitory oraz niektóre produkty obuwnicze i odzieżowe, zostaną oclone dopiero 15 grudnia. Decyzja wejdzie w życie 1 września. Uspokoiło to akcjonariuszy, ponieważ znaczy to, że świąteczne zakupy w tym roku obędą się bez dodatkowej taryfy.

Apple ma wydać nową wersję iPhone'a we wrześniu. Nie wiadomo, czy firma podniesie cenę iPhone'a, czy też wliczy nadchodzące taryfy we własne koszty. Jeśli zaś chodzi o jego akcje, to o ile dzisiejszy dzień zostanie zakończony ze wzrostem przekraczającym 4,91%, będzie to najlepszy dzień od 1 maja. Akcje dostawców Apple, takich jak Corning, Lumentum i Qualcomm, również zaliczyły wzrost po ogłoszeniu komunikatu.

1 sierpnia akcje Apple'a zaliczyły 1 proc. spadek po tym, jak prezydent Donald Trump ogłosił, że w następnym miesiącu USA nałoży 10 proc. taryfę na chińskie towary o wartości 300 mld dolarów, które nie zostały obłożone cłami. Decyzja została dziś odwołana, co zresztą było do przewidzenia, gdyż w tej wojnie handlowej postanowienia bywają ogłaszane, zmieniane i odwoływane praktycznie co tydzień.

Apple ostrzegał w czerwcu, że taryfy wpłyną na wszystkie jego główne produkty produkowane w Chinach, takie jak iPhone, iMac i iPad. Trump pozostał jednak nieustępliwy i odmówił udzielenia ulg na części produkowane w Chinach. Zróbcie je w USA, bez taryf! - grzmiał przywódca. Cóż, wielu już poszło za tą radą, a przynajmniej częściowo, bo najwięksi producenci elektroniki wycofują produkcję z Chin, ale nie przenoszą jej do USA, a do innych regionów.

Jak wykorzystać Copilot w codziennej pracy? Kurs w przedsprzedaży
Jak wykorzystać Copilot w codziennej pracy? Kurs w przedsprzedaży

Wydarzenia