Test kompilacji Windows 10 Fall Creators Update 16237

Test kompilacji Windows 10 Fall Creators Update 16237

Autor: Amadeusz Labuda

Opublikowano: 7/8/2017, 3:24 AM

Liczba odsłon: 4022

Uzbrojeni w wiedzę zawartą na liście zmian udostępnionej przez Microsoft zabraliśmy się do testowania najciekawszych w naszej opinii zmian, które do najnowszej wersji Windows 10 wprowadził build 16237. Mimo iż skupił się on w znacznej mierze na naprawie problemów z wcześniejszych kompilacji, nie zabrakło również całkowicie nowych elementów.

Microsoft Edge

Przeglądarka Edge otrzymała zastrzyk energii w postaci dodania do niej kilku interesujących nowości oraz eliminacji części występujących błędów. Na pierwszy ogień poszła funkcja lektora – według giganta ma on być teraz w stanie obsłużyć dowolną stronę oraz pliki PDF. Tak też jest w rzeczy samej, bowiem narrator potrafi odczytać praktycznie każdy element na stronach internetowych, pod warunkiem iż wychwyci go jako tekst. Niestety przy okazji ucierpiała stabilność Edge, gdyż dużo łatwiej teraz o jego wysypanie się podczas korzystania z funkcji lektora.

Odczyt teksu ze strony

W przypadku odczytu dokumentów PDF pojawia się jeden prozaiczny problem – narrator nie rozpoznaje tekstu zawartego w skanach, wobec czego plik tego typu wymyka się obsłudze przez tą funkcjonalność. W przypadku natomiast dokumentów w których tekst osadzony został poprawnie narrator spełnia swoje zadanie dosyć dobrze.

Odczyt tekstu w pliku PDF

Zmiana umiejscowienia okna udostępniania zdecydowanie wyszła Edge na plus – nie zasłania ono teraz treści którą chcemy się podzielić. Wygląda na to, że przejęcie przez wspomniane okno schematu kolorów systemu nie udało się jednakże w pełni – jedynie ostatnia linijka tekstu korzysta z wybranego przez nas koloru, cała reszta zaś pozostaje biała/czarna. Prawdopodobnie nie tak miało to wyglądać w zamyśle twórców.

Powiadomienia i Centrum Akcji

Sprawdziliśmy oczywiście również jak prezentują się obecnie powiadomienia wyświetlane przez system. Przyznać należy, że wyglądają one teraz dużo schludniej, zaś nowe rozmieszczenie przycisków wydaje się być wygodniejsze. Strzałka która zastąpiła X pojawia się jedynie gdy najedziemy na konkretny obszar okna, dzięki czemu prosty design nie został zaburzony dodatkowym elementem.

Rozwinięcie pierwszego powiadomienia z grupy w Centrum Akcji również zaliczyć trzeba na plus – dzięki niemu uzyskujemy wygodniejszy dostęp do podstawowych funkcji powiązanych z nim.

Centrum Akcji

Kontakty (My People)

Jeśli chodzi o kontakty, nie zmieniło się wiele – ot, jedna drobna, kosmetyczna zmiana. Dokładniej rzecz ujmując, menu wybranego kontaktu zachowa teraz spójność kolorystyczną z resztą systemu.

Wprowadzanie tekstu

Drobne zmiany trafiły też do klawiatury dotykowej oraz panelu wprowadzania pisma odręcznego. Skupiły się one jednak głównie na naprawie występujących błędów oraz na poprawie kilku funkcji, takich jak przewidywanie tekstu. W efekcie, jedyną widoczną gołym okiem nowością jest wprowadzenie do panelu emoji obsługi ich w wersji 5.0

Windows 10 build 16237

Menadżer Zadań

Ważnym elementem systemu jest Menadżer Zadań. Umożliwia on nie tylko zarządzanie procesami, lecz również podgląd bieżącego wykorzystania zasobów systemowych i sprzętowych. W buildzie 16226 został on wzbogacony o podgląd użycia GPU, teraz zaś funkcja ta została rozwinięta. W odpowiedniej zakładce znajdziemy dużo więcej danych, ponadto wyświetlane są trzy wykresy zamiast jednego. Umożliwia to szybszą orientację, gdyż zbędne stają się dodatkowe kliknięcia.

Wykres GPU

Hyper-V

Wraz z najnowszą aktualizacją tworzenie nowych maszyn wirtualnych stało się jeszcze łatwiejsze. Wygląd kreatora używanego do przeprowadzenia szybkiego tworzenia uległ zmianie – pojawiło się w nim okno „galerii maszyny wirtualnej”, jednakże nie jest ona jeszcze sprawna. Microsoft zapewnia jednak, że niebawem się to zmieni. Tym zaś co sprawiło, że proces kreacji jest prostszy i wygodniejszy, jest dodanie domyślnego przełącznika Sieci. Dzięki niemu nie musimy męczyć się przy konfiguracji połączenia maszyny wirtualnej z Internetem – wykorzystanie go sprawia, że współdzielić będzie ona łącze z komputerem fizycznym.

Nowe opcje w Hyper-V

W zasadzie to wszystko

Oczywiście nie jest to wszystko, bowiem gigant sypnął z rękawa sporą dawką poprawek. Większość z nich to jednak drobnostki, których zwykły użytkownik prawdopodobnie nawet nie zauważy. Jeśli jednak jesteście nimi zainteresowani, zapraszamy do lektury listy zmian którą znajdziecie na naszym portalu.

Jak wykorzystać Copilot w codziennej pracy? Kurs w przedsprzedaży
Jak wykorzystać Copilot w codziennej pracy? Kurs w przedsprzedaży

Wydarzenia