Test Microsoft Word 2007 beta 2

Test Microsoft Word 2007 beta 2

Autor: Sławomir Mycka

Opublikowano: 6/4/2006, 12:00 AM

Liczba odsłon: 230815

Na początku 2007 roku Microsoft szykuje odmłodzenie swoich flagowych produktów: Windows i Office. Korzystając z premiery Windows Vista, który ma przynieść wiele zmian, zapowiada premierę nowej wersji pakietu biurowego, ale czy on również będzie rewolucją w swojej dziedzinie? Przyjrzyjmy się bliżej najczęściej używanemu programowi z grupy Office, czyli Word.

Pierwsze uruchomienie aplikacji wzbudziło moje zaskoczenie. Interfejs został całkowicie przebudowany. Studio designerskie zatrudnione przez Microsoft, opierając się na długotrwałych badaniach stworzyło UI, które będzie wielką zaletą Office 2007. Najbardziej znaczącą zmianą jest brak klasycznych pasków zadań, podobnie jak w nowym Windows Media Playerze. Ze względu na rosnącą liczbę dostępnych funkcji i opcji stały się one niepraktyczne i utrudniały dostęp do niektórych z nich. Zastąpiono je tzn. Wstęgami. W górnej części ekranu umieszczono przyciski umożliwiające dostęp do wszystkich funkcji, pogrupowane w tematyczne zakładki. Przykładowo wszystkie narzędzia do edycji tekstu znajdują się na zakładce Home. Pozostałe zakładki dostępne na stałe to: Insert, Page Layout, References, Mailings, Review i View. Większość narzędzi po uruchomieniu wyświetla własne zakładki z opcjami. Narzędzia zmieniające wygląd tekstu, a także tworzące nowe obiekty posiadają podgląd zmian jakie wprowadzą. Jest to bardzo wygodne w użytkowaniu jednak zwiększa wymagania sprzętowe i działa płynnie dopiero przy dość mocnym komputerze (pomimo 512MB RAM'u podgląd większych elementów jak na przykład wykresów potrzebował chwilę, żeby się załadować) . Kolejną innowacją w interfejsie jest to, że każde pole wyświetlające jakieś informacje (np. informacja o ilości słów w dokumencie) jest aktywne i po kliknięciu na nie mamy dostęp do zaawansowanych opcji lub statystyk. Przydatny też okazuje się płynny zoom, który możemy regulować za pomocą suwaka w prawym dolnym rogu okna. Zawartość każdej ze Wstęg można dość swobodnie modyfikować, a także dodawać funkcje, które zawsze będą dostępne w specjalnie przeznaczonym do tego pasku. Dodano także obsługę schematów kolorów. Oprócz standardowego (Windows XP) jest również przygotowany specjalnie pod Windows Vista, utrzymany w czarnej tonacji. Nie jest on też jeszcze w pełni przygotowany ale to z racji wersji beta. Przyzwyczajanie do nowego UI wymaga trochę czasu, ale warto go poświęcić, gdyż obsługa programu dzięki niemu stała się o wiele wygodniejsza.

Jedynym rozwijaną listą pozostałą w programie jest menu File. Jest ono ukryte pod logiem pakietu Office. Po kliknięciu na nie ukazuje się odmieniona lista opcji. Dodano pomocnicze informacje na temat wybranych funkcji i wszystko zostało okraszone ładnymi i czytelnymi obrazkami. Opcja Open nie zmieniła się, ale pozycja New jest teraz dużo czytelniejsza i ułatwia wybór odpowiedniego rodzaju dokumentu. I tutaj właśnie ujawnia się pierwsza nowa funkcja Worda. Aplikacja pozwala na utworzenie bloga i bezpośrednie opublikowanie go w Internecie. Moim zdaniem przez większość użytkowników nie będzie ona używana, jednak udostępnienie takiej możliwości na pewno wpływa pozytywnie na aplikacje. Gdy przeglądamy menu Save as trafiamy na jedną z ważniejszych nowych funkcji Worda. Są to nowe formaty plików, do których można zapisywać swoje wyniki pracy. Pierwszy z nich to PDF. Nareszcie można zapisywać pliki w najpopularniejszym formacie wykorzystywanym w Internecie. Niestety funkcja zapisu do PDF jest jeszcze niedopracowana i pojawiają się przy konwersji błędy typu 'ramka zamiast pogrubienia słowa'. Sądzę jednak, że w wersji finalnej zostanie opcja ta poprawiona.

Drugim, nowym w aplikacji Word formatem pliku, do którego możemy zapisywać dokumenty, jest nowy format Microsoftu docx. Został on oparty na XML. Jest w pełni darmowy i otwarty, tak więc każda aplikacja będzie mogła z niego korzystać, co jest bardzo dobrym rozwiązaniem. Po otwarciu pliku programem WinRAR okazuje się, że plik z rozszerzeniem docx jest skompresowanym archiwum, przechowującym pogrupowane informacje na temat swojej zawartości. Format XML a także zastosowana kompresja sprawia, że plik zajmuje o wiele mniej miejsca na dysku, a dzięki temu jest dużo lepszy do przenoszenia. Nowy format umożliwia w prosty sposób zmianę wielu elementów plików bez konieczności otwierania dokumentu przez aplikacje. Dzięki temu jeżeli będziemy chcieli zmienić np. logo firmy na wszystkich dokumentach firmowych będziemy mogli to zrobić 'masowo' zmieniając obrazki w plikach (archiwach).

Nowy Word  jest nastawiony na uproszczenie tworzenia profesjonalnych dokumentów. Wprowadzono kilka narzędzi ułatwiających to. Większość z nich opiera się na zasadzie gotowych do wykorzystania szablonów, do których mamy łatwy dostęp dzięki nowemu interfejsowi. Umożliwiają one miedzy innymi utworzenie strony tytułowej, nagłówka, numerów stron i innych dekoracji. Znacznie ułatwiony został dostęp do narzędzia odpowiedzialnego za wpisywanie wzorów matematycznych (Equation). Dodatkowo nowy UI upraszcza korzystanie z niego. Znajdują się tutaj najbardziej znane wzory wpisane jako szablony, aby przyspieszyć tworzenie dokumentu. Narzędzie tworzące wykresy też zostało przebudowane tak, żeby w pełni korzystać z zalet nowego wyglądu aplikacji. Nowością jest również narzędzie nazwane Smart Art. Pozwala ono w prosty sposób wstawić do swojego dokumentu rysunki idealnie nadające się np. na przedstawienie jakiejś hierarchii, struktury organizacyjnej, podziału obowiązków. Poza tym zaimplementowana jest ogromna ilość gotowych rysunków, ale także opcji pozwalających praktycznie samemu stworzyć własny rysunek. Także stare funkcje programu w obliczu nowego interfejsu zaczynają być bardziej przydatne. Są teraz łatwo dostępne i prostsze w obsłudze. Widać to szczególnie w przypadku ustawień strony (Page Layout), które aktualnie zmienia się bez żadnych trudności i chwili zastanowienia nad kolejnym krokiem. Problemem dla niektórych użytkowników może być przystosowanie się do ilości funkcji dostępnych naraz na ekranie. Początkowo można się gubić wśród ikon symbolizujących narzędzia, szczególnie tych, które nie mają podpisów. Potrzeba czasu żeby się przyzwyczaić, ale gdy już ten okres minie nie będziemy się chcieli przenosić z powrotem do starszej wersji programu.

Kolejną nową opcją wartą przyjrzeniu się jej jest widok pełnoekranowy (Full Screen Reading) uaktywniany po kliknięciu w przycisk znajdujący się w dolnej części okna. Przygotowany specjalnie do czytania gotowych dokumentów. Zostają zamknięte wstęgi i wszystkie opcje które są niepotrzebne przy czytaniu. Dokument zajmuje prawie całą powierzchnię ekranu monitora, przy czym mamy możliwość ustawienia m.in. ilości stron wyświetlanych jednocześnie, zmianę rozmiaru czcionki, czy dopisania fragmentu tekstu.

Samo wprowadzanie nowego tekstu praktycznie się nie zmieniło. Zostało udoskonalone jedynie autouzupełnianie tekstu. Aplikacja pomaga nam w szybkim wprowadzaniu nazw miesięcy, dni tygodnia i innych często używanych wyrazów. Ciekawostką w składniku pakietu jest opcja wyszukiwania znaczenia słów w Wikipedii. po najechaniu kursorem na dane słowo, które program ma w słowniku zostaje wyświetlona informacja o tym, że wystarczy wcisnąć klawisz [ctrl] i lewy przycisk myszy. Wtedy Word automatycznie połączy się z witryną i wyświetli znaczenie tego słowa. Może to się okazać przydatne szczególnie jeżeli czytamy dokument udostępniony w Internecie jako materiały pomocnicze do zajęć, albo inne, które nie są wynikiem naszej pracy a jedynie przeglądamy je. Niestety funkcja ta nie działała poprawnie na wszystkich systemach na których zainstalowałem nowy pakiet. Mam nadzieję że w wersji finalnej opcja ta zostanie poprawiona.

Jedynym ukrytym, niedostępnym wprost z ekranu menu jest Word Options zawierające zaawansowane opcje ustawień aplikacji. Jest to po prostu inaczej rozplanowane narzędzie konfiguracyjne znane z poprzednich wersji pakietu. To właśnie tam możemy między innymi dostosować wstęgi do własnych potrzeb. Ciekawostką jest podmenu Add-Ins, które pozwala nam na zarządzanie dodatkami do programu, które można doinstalowywać na zasadzie dodatkowych pakietów czy też pluginów. Można je tam konfigurować i uaktywniać.

Podsumowując nowa odsłona Worda oznaczona rokiem 2007 przynosi dużo zmian. Już same zmiany UI są na tyle znaczące i usprawniające, że warto chociażby spróbować popracować z nowym pakietem. Jest ono wielka zaletą aplikacji, potrafiącą znacznie usprawnić pracę, ale również z powodu jego innowacyjności i odmienności w stosunku do innych programów, ciężko jest się przestawić na równoczesne korzystanie z niego i innych aplikacji, które korzystają ze standardowego wyglądu, czyli większości opcji i narzędzi umieszczonych w paskach zadań u góry okna. Natomiast biorąc pod uwagę nowe funkcje i narzędzia to poza nowym typem plików zmiany są jedynie kosmetyczne. Czy nowy Word jest rewolucja? Można powiedzieć, że to jest ewolucja, przynosząca kilka ciekawych ułatwiających pracę rozwiązań. Czy warto się na niego przenieść? To zależy od wymagań. Uważam, że dla normalnego użytkownika, który z Worda korzysta sporadycznie przesiadka np z Office 2003 i nauka nowego interfejsu nie są dobrym pomysłem. Jednak dla ludzi często wykorzystujących pakiet biurowy do pracy nowa aplikacja bardzo usprawni komunikacje z pakietem.

Jak wykorzystać Copilot w codziennej pracy? Kurs w przedsprzedaży
Jak wykorzystać Copilot w codziennej pracy? Kurs w przedsprzedaży

Wydarzenia