Surface Pro 3 zdążył już wywołać niemałą furorę, a tymczasem w jego cieniu nadal kryje się wielki (mały) nieobecny - Surface Mini. Urządzenie, "uśmiercone" w ostatniej chwili ma wrócić do gry i szybciej, niż się spodziewamy, trafić na rynek.
Na początku maja Microsoft rozesłał do mediów tajemnicze zaproszenie na "małe zebranie", co wywołało całą falę spekulacji. Planowana premiera Surface Mini została w ostatniej chwili odwołana - jak się później okazało - z powodu zbyt mało "wyróżniającego się" na tle rywali wizerunku Surface Mini. Doniesienia mówią, że Microsoft wyprodukował 20 000 sztuk urządzeń, nim jego premiera została wstrzymana. Dziś grupa @evleaks ujawniła, że produkcja znów ruszyła, a Mini trafi na półki sklepowe już tego lata.
Z drugiej strony nieco dziwna sytuacja spotkała Surface Pro 2. Jak donosi WPCentral, sklepy Microsoft Stores odsyłają "dwójki" wraz z akcesoriami z powrotem do bazy. Jest to o tyle dziwne posunięcie, że jeszcze w zeszłym miesiącu Surface Pro 2 zaliczył sporą obniżkę cen. Pro 2 ma być dostępny w limitowanym nakładzie jedynie w wybranych, fizycznych sklepach Microsoftu. Sytuacja na rynku polskim powinna jednak pozostać bez zmian - posunięcie Microsoftu nie ma wpływu na obrót Pro 2 w zewnętrznych punktach detalicznych.
Wygląda na to, że Microsoft mocno skupia się na promocji swojego najnowszego tabletu, powoli deprecjonując jego poprzedników. Z cienia wychodzi też Surface Mini - ciągle niezapowiedziany, choć "omyłkowo" potwierdzony tablet, który ma szansę przyczynić się do długo wyczekiwanego sukcesu linii Surface.