Microsoft doskonale wie, co powinno być jego priorytetem na ten moment. Najwidoczniej są to dwie rzeczy - Azure oraz Xbox. Choć konsola Microsoftu nie jest liderem na rynku, to i tak nadal zajmuje zaszczytne drugie miejsce na podium z olbrzymimi aspiracjami na miejsce zajmowane przez PlayStation. Jak chce je zdobyć? Między innymi eliminując jedną z największych wad Xbox One - brak tytułów na wyłączność.
Look. I start with a cool looking one. pic.twitter.com/MOwRkCmCaI
— Klobrille (@klobrille) 25 lutego 2019
Dlatego też jakiś czas temu Microsoft poszedł na konkretne zakupy, czego efektem jest wykupienie kilku znanych studiów tworzących gry i stworzenie studia The Coalition, które zgromadziło wiele znanych nazwisk z branży. Zakupów nie koniec, bo plotki mówią, że Microsoft ma chrapkę na Relic Entertainment, czyli twórcę między innymi Company of Heroes, Homeworld czy Warhammer 40,0000 Dawn of War. Studio, wcześniej znane pod nazwą THQ Canada, jest w trakcie tworzenia czwartej odsłony legendarnego Age of Empires. Tytuł ten jest własnością Microsoftu, co pewnie nie jest bez znaczenia.
Można wysnuć bardzo ciekawy wniosek. Czyżby Microsoft planował w pewien sposób odkurzyć, wskrzesić - zwał jak zwał - po prostu przywrócić do łask podupadły nieco gatunek gier strategicznych? Gry z tego gatunku kiepsko zaadaptowały się do nowych, sieciowych realiów i do tej pory były ograniczone w zasadzie jedynie do PC. Czyżby Microsoft chciał w jakiś sposób rozwiązać tę kwestię?