Przyszłość Cortany poza Windows 10?

Przyszłość Cortany poza Windows 10?

Autor: Wojciech Błachno

Opublikowano: 8/14/2018, 2:31 PM

Liczba odsłon: 1143

Cortana radzi sobie obecnie raczej średnio. Ogólnie rzecz biorąc, rynek inteligentnych asystentów głosowych przeżywa obecnie lekką stagnację. Prawdopodobnie zmieni się to w najbliższej przyszłości, bo ludzie coraz bardziej przyzwyczajają się do korzystania z takich funkcji. Asystenci głosowi wszelkiej maści, Asystent Google, Siri, Alexa czy właśnie Cortana, nie przyjęły się rewelacyjnie na smartfonach. Można tu też zasadniczo mówić jedynie o języku angielskim, bo zapewnia on największą precyzję i jakość.

Na smartfonie wygodniej po prostu wpisać ręcznie dane zapytanie. Inaczej sprawa ma się w urządzeniach wchodzących w skład tak zwanego inteligentnego domu. Wszelkiego rodzaju smart-głośniki, termostaty czy interfejsy samochodowe to miejsce, gdzie cyfrowy asystent może rozwinąć skrzydła. W domowym zaciszu nie krępujemy się odezwać na głos do naszego urządzenia i może to być naprawdę przydatne, na przykład do sterowania muzyką, temperaturą, ustawiania przypomnień czy odczytywania i odpisywania na wiadomości. W samochodzie natomiast możliwość sterownia głosem ma wymierny wpływ na bezpieczeństwo i wygodę jazdy. Microsoft widzi tą zależność i to jest najwidoczniej jego kierunek dalszej ekspansji Cortany. No ale jak zwykle jest tutaj małe ALE.

Cortana Harman Kardon Invoke

Po pierwsze, na smartfonach Cortana istnieje, ale to wszystko co można na jej temat powiedzieć. Co prawda jej integracja z Microsoft Launcher, pozwoliła napędzić jej kolejne grono nowych użytkowników, lecz mimo wszystko, jej znaczenie jest zarówno na Androidzie jak i iOS marginalne. Tak więc jeśli nie smartfony, to może inne urządzenia. No nie można ukryć, że próby już były - głośnik Harman Kardon Invoke furory nie zrobił, ale nie jest to też sprzęt dla wszystkich, za czym przemawia sama marka i jego cena.

Być może już wkrótce Microsoft wypuści swój własny inteligentny głośnik. Natomiast termostaty to również brzmi jak ślepa uliczka, a urządzenie GLAS, o którym już wielokrotnie pisaliśmy, jeszcze nie ujrzało światła dziennego i wciąż jest dostępne w przed-sprzedaży. Samochody z wbudowaną Cortaną też można raczej przemilczeć, bo zasadniczo nie ma tu o czym mówić.

Cortana BMW

Tak więc pomysł jest, tylko jego realnej reprezentacji nie ma. Sama Cortana jest naprawdę dobrym asystentem i można rzecz, że jest jednym z najlepszych. Co z tego, skoro nigdzie nie można z niej w sensowny sposób skorzystać. The Wall Street Journal zauważa, że spośród 148 milionów ludzi co miesiąc korzystających z Cortany w Windows 10, tylko nieliczni korzystają z niej za pomocą mowy.

Sprzęt to to, czego Microsoftowi brakuje teraz najbardziej, a Windows 10 to niestety za mało. Cortana zaczyna wchodzić w niebezpieczną pętle, w którą wpadł wcześniej Windows Phone i Windows 10 Mobile. Brak aplikacji = brak użytkowników = brak aplikacji. Jak Microsoft z tego wybrnie? Na pewno pomysłów ma sporo. Pytanie tylko co z ich realizacją.