Największe zagrożenie dla systemów Windows stanowi oprogramowanie firm trzecich. Tak przynajmniej wynika z badań znanej firmy zajmującej się bezpieczeństwem systemów operacyjnych.
Od wielu lat mówi się, że Microsoft mając pod swoją opieką za dużą liczbę programów i systemów operacyjnych nie jest w stanie odpowiednio zadbać o ich bezpieczeństwo. Dlatego też użytkownicy decydowali się na oprogramowanie firm trzecich. Tak jest m.in. w przypadku przeglądarki Internet Explorer - użytkownicy wolą przeglądać sieć za pomocą przeglądarek Mozilla Firefox i Google Chrome.
Według badań firmy Secunia jest inaczej. Raport wykazuje, że aż 86 procent problemów z bezpieczeństwem systemu, które wskazuje firma Microsoft, spowodowane jest oprogramowaniem firm trzecich. Zgodnie z raportem w 2012 roku prawie 10 tys. błędów związanych z bezpieczeństwem systemu znaleziono w 2,5 tys. aplikacji pochodzących od 420 różnych firm. Najbardziej 'dziurawym' programem okazała się wspomniana wcześniej przeglądarka Google Chrome (291 naruszeń), następnie Mozilla Firefox (257) i Apple iTunes (243). Według specjalistów Secunii Microsoft znacznie lepiej radzi sobie z bezpieczeństwem swoich sztandarowych programów.
Secunia zwraca również uwagę na fakt, że nawet największe przedsiębiorstwa w niewielkim stopniu zwracają uwagę na bezpieczeństwo swoich komputerów. Morten R. Stengaard mówi, że firmy rzadko kiedy interesują się oprogramowaniem jakie zainstalowane jest na ich stacjach roboczych, przez co narażają na atak całą swoją informatyczną infrastrukturę. Trzeba pamiętać, że nawet jedna niewielka luka może narazić firmę na utratę ważnych danych.
341f31d.png)