Panel Sterowania może ostatecznie zniknąć z Windows 10
Autor: Krzysztof Sulikowski
Opublikowano: 10/9/2015, 5:38 PM
Liczba odsłon: 3358
Lata ewolucji systemu Windows zaowocowały kilkoma standardami języka projektowego. Windows 8, a w jeszcze większej mierze Windows 10 dostały ich w spadku kilka: to klasyczne aplikacje desktop (sięgające czasów Windows 95/98), aplikacje Modern i nowoczesne, uniwersalne aplikacje Windows. W pierwszych buildach poglądowych mieliśmy więc do czynienia z kilkoma odsłonami tych samych narzędzi. Najbardziej rzucającym się w oczy przykładem jest Panel Sterowania, którego funkcje dostępne były początkowo w trzech, a aktualnie w dwóch różnych aplikacjach.
Dotychczas użytkownicy Windows 10 mogli wybierać pomiędzy klasycznym doświadczeniem Panelu Sterowania, a zorientowaną na dotyk aplikacją Ustawienia (Settings). Obecność dwóch aplikacji, współdzielących te same narzędzia, bywa powodem zwykłej ciekawości, a nawet krytyki. Jeden z użytkowników Twittera zapytał Gabe'a Aula: "Dlaczego Panel Sterowania i "Ustawienia" [współ]istnieją? Dlaczego nie ma tylko Panelu Sterowania? Dlaczego Panel Sterowania jest już częściowo zastąpiony? Co z nim nie tak?". Kwestię tę podjął w międzyczasie Brandon LeBlanc, Senior Program Manager z Microsoft. Przyznał on, że "Ustawienia mogą ostatecznie zastąpić Panel Sterowania. Niektórych rzeczy nie da się przenieść, ale od miesięcy nie musimy używać Panelu Sterowania".
@billybobjoe2211 @GabeAul Settings will eventually supersede Control Panel. Some stuff not moved over. But haven't had to use CP in months.
— Brandon LeBlanc (@brandonleblanc) październik 4, 2015
@billybobjoe2211 @brandonleblanc Having two separate implementations means more code complexity and disk/mem usage. Getting to one is leaner
— Gabriel Aul (@GabeAul) październik 4, 2015
Wszelkie wątpliwości rozwiał Gabe Aul, szef programu Windows Insider: "Posiadanie dwóch oddzielnych implementacji oznacza większą złożoność kodu i zużycie dysku/pamięci. Przejście do jednej jest lżejsze". Istotnie, rozwijanie dwóch odrębnych narzędzi wiąże się z dodatkowymi komplikacjami w kodzie systemu, a korzystanie z nich pożera ograniczone (zwłaszcza w starszych maszynach) zasoby sprzętowe. Z drugiej strony dla Microsoftu może to być jedynie pretekst do ostatecznego zerwania ze spuścizną po systemach starszej generacji.
Wielu użytkowników przyzwyczaiło się do klasycznego doświadczenia Panelu Sterowania, który towarzyszy nam od przeszło dwóch dekad. Usunięcie go z Windows 10 może spowodować kolejne trudności, związane z uczeniem się nowego interfejsu Ustawień. Wygląda więc na to, że proponowane przez twórców systemu rozwiązanie może zyskać tyle samo zwolenników, co przeciwników.