Jednym z zagadnień powiązanych z rozwojem technologicznym jest nieodstępująca go ani o krok miniaturyzacja. To właśnie ona pozwoliła nam na umieszczenie w telefonach komponentów o mocy obliczeniowej, która jest w stanie przyćmić komputery stacjonarne sprzed zaledwie kilku lat. Istnieją jednak urządzenia, których po prostu nie da się zmniejszyć przy użyciu dostępnych dziś technik. Jednym z nich jest chociażby aparat wykorzystujący soczewki i zwierciadła optyczne, których rozmiaru nie sposób zredukować. To właśnie z tego właśnie powodu we współczesnych smartfonach rzadko montuje się zaawansowaną optykę. Oczywiście od czasu do czasu pojawiają się wyjątki potwierdzające regułę.
Jednym z nich będzie najprawdopodobniej Surface Phone, bowiem najnowszy patent Microsoftu wskazuje na to, że umieszczona zostanie w nim dwuczęściowa kamera wykorzystująca kilka soczewek. Tym, co jest najistotniejsze w tej konstrukcji, jest fakt, że oba segmenty po rozłożeniu urządzenia na płasko znajdą się po dwóch różnych stronach urządzenia. W efekcie zdjęcie wysokiej jakości wykonać będzie można jedynie w trybie smartfonu, gdy oba ekrany będą się ze sobą stykały.
Oczywiście w trybie komputera nadal możliwe będzie nagrywanie obrazu, jednak cechować się on będzie znacznie niższą jakością. Spore wątpliwości może budzić trwałość przedstawionego rozwiązania, gdyż ryzyko porysowania soczewek i innych kluczowych elementów optyki wzrasta w tym przypadku kilkukrotnie.
W dalszym ciągu nie wiadomo, kiedy dokładnie nowe urządzenie Microsoftu ujrzy światło dzienne, jednak doniesienia wydają się sprawdzać – prawdopodobnie nastąpi to jeszcze w tym roku. Dowodzi tego coraz większa liczba ujawnianych patentów, które idealnie pasują do opisu mitycznego smartfona.