W nocy pojawiła się aktualizacja aplikacji OneDrive dla systemów iOS oraz Android. Wprowadzone zmiany dotyczą głównie funkcji udostępniania danych. Delikatnie odświeżony został również interfejs udostępniania, aby współgrał z tym znanym z innych platform. Istotnych nowości mogą spodziewać się też posiadacze komputerów Mac z pakietem Office 2016.
Microsoft dąży do tego, aby jego usługi wyglądały i działały tak samo na różnych platformach. Stąd też aktualizacja narzędzia udostępniania w OneDrive dla iOS i Androida. Firma zwróciła się również w kierunku użytkowników komputerów Mac, którzy w końcu otrzymają klienta OneDrive razem z pakietem Office 2016 w instalatorze Click-to-Run. W przypadku systemów rodziny Windows taka praktyka była znana od lat i dopiero teraz trafia na macOS.
Użytkownicy macOS z pewnością się ucieszą, ponieważ w końcu będą mogli otwierać zsynchronizowane dokumenty w chmurze OneDrive zamiast pobierać na dysk twardy ich kopie. Możliwa będzie też synchronizacja wprowadzonych zmian, a nie całego pliku od nowa, co zajmowało użytkownikom czas i wykorzystywało transfer danych w przypadku korzystania z połączeń komórkowych. Microsoft dodaje, że udostępnianie plików w przypadku macOS również zostało zunifikowane i będzie wyglądać oraz działać dokładnie tak samo, jak w przypadku aplikacji OneDrive na iOS i Androidze.