Wirtualna rzeczywistość jest często postrzegana jako kolejny wymiar dostarczany przez technologię. Głównym "problemem" pozostaje sama natura VR - wirtualne, a więc cyfrowe obiekty i scenerie są nienamacalne, a interakcja z nimi musi odbywać się za pośrednictwem myszy, klawiatury, manipulatora 3D czy gestów. Microsoft Research postanowił przekroczyć te ograniczenie i zaprezentować efekty z udziałem gry Minecraft.
Rzeczywistość wirtualna działa, ponieważ nasze oczy łatwo jest oszukać - widzimy przed sobą dwuwymiarowe przedstawienie widoku 3D, a nasz mózg traktuje to jak prawdziwe otoczenie. Inne zmysły trudniej jest nabrać, zwłaszcza gdy tuż przed naszymi oczami znajdują się dwa małe ekrany LCD. Jak postanowili rozwiązać to inżynierowie z Microsoft Research? Rzecz jasna w najbardziej zawiły, choć pomysłowy sposób. Użyte w projekcie urządzenia Oculus Rift i Xbox Kinect v2 śledzą ciało użytkownika, jego ręce, a także przestrzeń, w której może manipulować obiektami. Cały ten skomplikowany system rozpoznaje nie tylko ruchy użytkownika, ale również umieszczonych w tym obszarze obiektów - na przykład sześciennych kostek. Gdy użytkownik manipuluje taką kostką, jej położenie jest przenoszone do rzeczywistości wirtualnej - w tym przypadku do gry Minecraft.
"Przez większą połowę ostatniej dekady fanatycy MineCrafta szaleli na punkcie klikania 8-bitowych klocków. Teraz nadszedł czas, by użyli najpotężniejszego kreatywnego narzędzia znanego człowiekowi... Jego rąk" - ogłosił Microsoft Research. W założeniu użytkownik ma doświadczać każdego bloku, którego dotyka, ale w rzeczywistości - jak widać na demonstracyjnym wideo - przenosi i manipuluje wciąż tym samym obiektem. Sztuczka po raz kolejny polega na oszukaniu oczu i mózgu użytkownika, modyfikując jego pole widzenia, przez co jeden fizyczny obiekt może jawić się zmysłom jako wiele różnych obiektów wirtualnych.
Haptic Retargeting czyli zmiana docelowego obiektu do dotknięcia wydaje się dość pokrętnym (ale jak dotąd jedynym znanym) sposobem na rozszerzenie doświadczenia gry w Minecrafta z wykorzystaniem hełmu VR. Dlaczego nie wykorzystano do tego HoloLens? Wygląda na to, że aby użytkownik został oszukany, musi całkowicie zatopić się w rzeczywistości wirtualnej. HoloLens wymagałby większej liczby rzeczywistych obiektów. Czy technologia zostanie szerzej wykorzystana jako odpowiedź na brak dotyku w rozwiązaniach VR/AR? To się jeszcze okaże...
341f31d.png)