Społeczność open source zyskała cennego sprzymierzeńca. Gdy jesienią ubiegłego roku Microsoft dołączył do Linux Foundation jako platynowy członek, osoby kojarzące Microsoft z erą Gatesa i Ballmera przecierały oczy ze zdumienia. Firma z Redmond rozwija jednak swoje zobowiązania i dołącza do Cloud Native Computing Foundation. Jest to organizacja podlegająca pod Linux Foundation, której celem jest promowanie oprogramowania kontenerowego.
Oprócz technologii kontenerów CNCF skupia się na zarządzaniu projektami otwartoźródłowymi zorientowanymi na chmurę, takimi jak Kubernetes, Prometheus, OpenTracing, Fluentd, Linkerd, containerd, Helm, gRPC i wiele innych. Po dołączeniu do Linux Foundation w zeszłym roku Microsoft postanowił pójść o krok dalej i rozwinąć inwestycje w open source na wielu różnych poziomach - a zwłaszcza na poziomie kontenerów.
Swój wkład Microsoft będzie wnosił w wiele projektów podległych CNCF, w tym:
- Kubernetes: Microsoft dostarcza kod do projektu Kubernetes, a także uruchamia go w ramach Azure Container Service.
- Helm: nim projekt został przejęty i dalej rozwijany przez Microsoft, został zapoczątkowany przez Deis.
- containerd: inżynierowie z Microsoft przekazują kod, by rozszerzyć containerd na Windows Containers; jednym z utrzymujących projekt jest John Howard z zespołu Windows.
- gRPC: uniwersalny, wysoko wydajny framework RPC, wspierający wiele języków, w tym Node.js, Java, Ruby, Go i C#.
"Open source to sposób skalowania rozwoju oprogramowania, który wykracza ponad możliwości jakiejkolwiek pojedynczej organizacji. Pozwala on dostawcom, klientom, badaczom i innym współpracować i dzielić się wiedzą o problemach i rozwiązaniach w sposób nieznany innym formom deweloperskim. Jestem mocno przekonany, że siła open source pochodzi od mocnych, zróżnicowanych społeczności i dlatego zobowiązujemy się je wspierać poprzez dostarczanie kodu i różnego typu fundacje i stowarzyszenia" - podsumowuje John Gossman z zespołu Azure.
341f31d.png)