Microsoft opublikował swoje wyniki finansowe pokrywające czwarty kwartał roku fiskalnego 2017 (drugi kwartał bieżącego roku kalendarzowego). Firma zgłosiła 7,0 mld USD (non-GAAP) dochodów przy całkowitych przychodach sięgających 24,7 mld USD, które uzyskała w ciągu 3 miesięcy, kończących się 30 czerwca. To odpowiednio o 1,3 mld i 1,1 mld więcej niż w zeszłym kwartale. Co przyniosło firmie największe zyski? Które gałęzie działalności zaliczyły wzrost, a które spadek? O tym poniżej.
Microsoft postawił sobie poprzeczkę bardzo wysoko, jeśli idzie o inwestycję w chmurę. Teraz czas na żniwa. W ciągu minionego kwartału sekcja Intelligent Cloud przyniosła firmie 7,4 mld USD, co oznacza wzrost rzędu 11%. Zyski z produktów Server i usług w chmurze wzrosły o 15%, a z Azure - aż o 97%. Spadek przypadł w udziale kategorii Enterprise Services (-3%). Dział Productivity and Business Processes zapewnił gigantowi 8,4 mld USD (+21%), w czym bez wątpienia pomógł wzrost przychodów z tytułu konsumenckiego Office 365 (+43%). Ogólnie rzecz biorąc, zyski z produktów i usług chmurowych Office wzrosły o 13%. Jak ogłosił Microsoft, liczba subskrybentów Office 365 wśród konsumentów wzrosła na przełomie ostatniego kwartału z 26,2 mln do 27 mln.
Usługi w chmurze i produkty z rodziny Dynamics zaliczyły wzrost rzędu 7%, co Microsoft tłumaczy wzrostem przychodów z samego Dynamics 365 o 74%. Dochodowy dla giganta okazał się także zakupiony pod koniec zeszłego roku LinkedIn, który zarobił 1,1 mld USD (w poprzednim kwartale było to 975 mld). Mieszane wyniki przyniósł dział More Personal Computing, którego ogólne zyski spadły o 2% do 8,8 mld USD, "głównie za sprawą słabszych wyników z sekcji telefonów". Komercyjne produkty i usługi w chmurze Windows wzrosły o 8%. Na ten wzrost składa się m.in. Windows OEM Pro (+3%). Wersje OEM inne niż pro pozostały bez zmian, co dla Windows OEM oznacza całkowitą zmianę równą +1%, co wykracza nieco poza średnią rynkową.
W zestawieniu z Q4 FY2017 nienajlepiej wypadł Surface. Po druzgocącym (-26%) zmniejszeniu wpływów w poprzednim kwartale Surface znów spadł o -2%, co Microsoft wyjaśnił "przejściami cyklu życia produktów". Niewielki wzrost zaliczył biznes gamingowy (+3%), głównie za sprawą oprogramowania i usług Xbox. Te zaliczyły zdrowy wzrost rzędu 11%. Jeśli chodzi o sprzęt Xbox, zaliczył on nieznaczny spadek, jednak Microsoft nie podał dokładnych liczb. Wiemy z kolei więcej na temat Xbox Live - liczba jego użytkowników wynosiła w ostatnim kwartale 53 miliony - to o 8% więcej niż w zeszłym roku i o 1 mln więcej niż w poprzednim kwartale. Microsoft ujawnił też zyski z wyszukiwarek, które wzrosły o 10%.
Na sam koniec pozostawiamy prawdopodobnie najsłabsze ogniwo całego biznesu Microsoft - telefony. Firma poinformowała o spadku dochodów o 361 mln USD w perspektywie rocznej i otwarcie nazwała ów biznes "nieistotnym". Po wykonaniu własnych obliczeń można szybko sprawdzić, że zyski z tego tytułu zmalały do 3 mln USD - dla porównania jeszcze dwa lata temu wynosiły one 1,23 mld USD.
341f31d.png)