Było już Virtual Reality, było Mixed Reality, było i nawet Remixed Reality. Microsoft szukał różnych sposobów na przełamanie barier między urządzeniami, które pokazują tylko cyfrowy obraz, a tymi, które posiadają przezroczyste soczewki jak HoloLens. Czy taki sposób w końcu udało się odnaleźć? Sprawdźmy to.
Do tej pory spektrum AR - VR osadzone jest urządzeniami tylko na końcu swoich biegunów. Czy może istnieć coś pośrodku? Oczywiście, że może. Microsoft podjął już co najmniej dwie takie próby. Pierwsza z nich to wspomniane Remixed Reality, czyli nakładanie na obraz w goglach VR obrazu z kamer, które jednak nie są wbudowane w gogle. Warto tu podkreślić, że mowa o technologii prototypowej. Druga próba to Mixed Reality Flashlight - funkcja, która zadebiutowała w October 2018 Update. Pozwala ona zerknąć na świat zewnętrzny bez ściągania gogli VR poprzez "portal", przez który widać obraz z kamery połączonej z kontrolerem. Obie technologie są bez wątpienia ciekawe, ale niewiele tu doświadczenia typowego dla HoloLens. Jest więc jeszcze trzeci sposób, a przynajmniej tak wynika z patentu, który zarejestrował Microsoft.
Chodzi tu o system, który pozwoli użytkownikom płynnie regulować stopień przezroczystości soczewek. Przejście od nieprzezroczystego VR do pełnej przezroczystości AR/MR będzie odbywać się na jednym hybrydowym urządzeniu. Patent został opublikowany w lipcu, ale stał się znany dopiero teraz.
W przeszłości Microsoft patentował też technologie "przyciemniania" obrazu w VR oraz "kontroli immersyjności". Wygląda na to, że inżynierowie firmy są aktywni na tym polu badawczym, ale czy powstaną z tego jakieś realne produkty? W końcu na pewno do tego dojdzie. Microsoft działa zgodnie z ideą Why don't we have both? choćby w linii Surface, która spopularyzowała kategorię 2-w-1. Teraz może ona zostać rozciągnięta również na urządzenia VR/AR.
341f31d.png)