Jack Ryan to analityk CIA, którego wyjątkową zdolnością jest umiejętność wikłania się w niebezpieczne intrygi wagi państwowej. Jest to oczywiście fikcyjna postać, która wyszła spod pióra Toma Clancy'ego i doczekała się już kilku swoich ekranowych reprezentacji. Pierwszą był legendarny Harrison Ford, potem swoją szansę otrzymał Ben Affleck, a teraz padło na aktora średniego kalibru, jakim jest John Krasinski. Odgrywa on tytułową rolę w nowej wersji historii, którą przedstawia Amazon Prime.
Jednak po pierwszym seansie tego nowego serialu to nie aktorzy rzucili nam się w oczy. Jak się okazało, sporą rolę odkrywają tutaj produkty Microsoftu. Pojawił się tu między innymi sprzęt Surface, jak również część sieciowych usług giganta. Tak więc mamy tutaj Surface Studio, które służy lekarce wyjaśniające diagnozę bólu pleców głównego bohatera. Widzimy w tej scenie, jak lekarka korzysta z Surface Pen, by zaznaczyć konkretne miejsce na zdjęciu z rezonansu, a w następnym ujęciu Surface Studio ukazuje nam się w pełnej krasie wraz z Surface Dial. Jest on lekko rozmyty, bo ostrość ustawiona jest na twarz aktorki, lecz od razu można rozpoznać charakterystyczne elementy takie jak zawias czy pasek zadań Windows 10. Aplikacja, która służy do przeglądania zdjęć z rezonansu to najpewniej OneDrive dla Windows 10. Dlaczego? Ano dlatego, że aplikacja ta w realnym świecie otrzymała niedawno możliwość wyświetlania specjalnego formatu DICOM, który jest wykorzystywany właśnie w skanach z rezonansu lub zdjęć RTG. Bardzo przemyślany i nienachalny product-placement.
Inne sytuacje, w których widzimy produkty giganta, dotyczą już tylko usług. Główny bohater próbuje wyszukać profil pewnej kobiety w Internecie, wykorzystując w tym celu wyszukiwarkę Bing. Gdzieś w międzyczasie w jednym z otwartych okien pojawia się też stare, klasyczne logo Microsoft Store. Dziwne jest jednak to, że mimo wszystko komputer na którym pracuje bohater, nie działa pod kontrolą systemu Windows. Jest to więc bardzo delikatne lokowanie produktu - niby nic znaczącego, ale liczy się sam fakt. Amazon znany jest z tego, że od zawsze stara się unikać agresywnego lokowania produktów. Bohaterowie jego seriali z reguły korzystają z fikcyjnych smatfonów i komputerów, których interfejsy są przygotowane specjalnie na potrzeby filmu.
Tutaj gigant prawdopodobnie porozumiał się ze swoim konkurentem na rynku usług chmurowych, który zgodził się na umieszczenie powyższych elementów w serialu. Nie jest to oczywiście pierwszy i ostatni przypadek takiego lokowania, a z nowszych przykładów możemy jeszcze wskazać świeży sequel filmu Mamma Mia, gdzie przez chwilę pojawia się Surface Pro. Nie da się ukryć, że w czasach gdzie bohaterowie filmów i seriali najczęściej używają sprzętu Apple, pojawienie się na ekranie sprzętu Microsoftu cieszy i pokazuje, że świat nie jest jednowymiarowy i zdominowany tylko przez jedną markę.
341f31d.png)