Złośliwe strony internetowe i nieaktualne oprogramowanie antywirusowe są obecnie największym zagrożeniem dla bezpieczeństwa systemów komputerowych, głównie przez ludzką nieświadomość. Tak wynika z raportu o bezpieczeństwie stworzonego przez Microsoft.
Raport bezpieczeństwa Microsoftu tworzony jest na podstawie prawie miliarda komputerów w ponad stu państwach. Z danych najnowszego raportu wynika, że 'sieciowe robaki' czy programy szpiegujące nie stanowią już dużego zagrożenia, a największe niebezpieczeństwo stwarzają złośliwe witryny internetowe i lekceważenie aktualizacji oprogramowania antywirusowego. Według danych Microsoftu aż 24 procent przebadanych komputerów jest praktycznie bez ochrony, ponieważ bazy wirusów i same aplikacji nie są regularnie aktualizowane. Specjaliści twierdzą, że taka sytuacja powoduje, iż te komputery są ponad pięć razy bardziej podatne na atak.
Kliknij na obrazek, aby zobaczyć pełną infografikę.
Microsoft podaje przy tym trzy powody dlaczego aż tyle systemów nie jest odpowiednio zabezpieczonych. Po pierwsze - na wielu komputerach po prostu brakuje jakiegokolwiek oprogramowania antywirusowego; po drugie – programy i bazy wirusów są nieaktualne, po trzecie - szkodliwe oprogramowanie samo wyłącza ochronę antywirusową. Przykłady są proste. System i aplikacje chroniące dane nie są aktualizowane, użytkownik otwiera wysłany mu pocztą e-mail odnośnik lub załącznik, a szkodliwe oprogramowanie po przeskanowaniu zasobów systemowych wyłącza aplikacje antywirusowe. Na wielu stronach bardzo często można trafić na ‘reklamy' zachęcające do podania danych osobowych i numeru karty kredytowej w celu pobrania ‘najlepszego’ na rynku oprogramowania, a tak naprawdę te aplikacje są wirusami. Często zdarza się, że użytkownicy korzystają z takich programów nieświadomie, ponieważ ich interfejs przypomina najpopularniejsze programy, a proces skanowania odbywa się w podobny sposób.
341f31d.png)