Internet Rzeczy staje się coraz bardziej wszechogarniającą siecią sensorów, połączeń i obliczeń. Do tej pory pewne wyzwanie stanowiło połączenie tych wszystkich informacji z inteligencją przestrzenną. Microsoft postanowił temu zaradzić, zestawiając Azure IoT z Azure Maps.
Rezultatem tej współpracy jest lepsze poinformowanie użytkowników o ich "Rzeczach" w kontekście przestrzennym. Klienci Azure IoT mogą teraz implementować analizę przestrzenną IoT, używając Azure Maps. Dodanie tej przestrzennej inteligencji do urządzeń IoT pozwala osiągać lepsze wglądy nie tylko w to, co się dzieje, ale i gdzie się to dzieje. Azure Maps to geoprzestrzenne interfejsy dostarczające informacjom kontekstu geograficznego. W przypadku Internetu Rzeczy wglądy te bazują na informacjach z IoT. Korzystając z tego zestawienia, klienci mogą monitorować ruchy swoich zasobów i tworzyć do nich odniesienia na podstawie położenia.
Kiedy mówimy o Azure IoT, zwykle mówimy o danych (z sensorów), prowadzących do wglądów (po obliczeniach), które prowadzą do działań (rezultatów wglądów). W Location of Things mówimy o danych z sensorów, które prowadzą do wglądów, które prowadzą do działań tam, gdzie są potrzebne. Wiedza, gdzie wykonać działanie, niesie pokaźne implikacje w kwestiach oszczędności kosztów i zarządzania czasem. Kiedy wiesz, gdzie masz problemy lub możliwości, możesz podejmować decyzje, będąc lepiej poinformowanym, gdzie wdrożyć zasoby, a gdzie je wycofać.
— Chris Pendleton Principal PM Manager, Azure Maps
Weźmy za przykład ciężarówkę przewożącą towary z jednego miasta do drugiego. Została obliczona trasa z uwzględnieniem długości i czasu przybycia. Geofence może być generowany w trasie i przechowywany w Azure Maps. Czarna skrzynka pojazdu, śledząca położenie, łączy się z Azure IoT Hub, aby ustalić, czy pojazd zjechał z wytyczonej trasy. Jeśli tak, może być wygenerowany sygnał, że coś poszło nie tak. Powiadomienia mogą być skonfigurowane i nadawane przez Azure Event Grid, by trafiły na skrzynkę mailową, telefon lub inne medium.
341f31d.png)