Kontrowersyjna wypowiedź Philla Spencera

Kontrowersyjna wypowiedź Philla Spencera

Autor: Amadeusz Labuda

Opublikowano: 6/14/2017, 10:32 AM

Liczba odsłon: 2432

Najnowsza konsola Microsoftu, Xbox One X, już od samego początku budzi spore kontrowersje. Z jednej strony mamy przed sobą maszynę o niezwykłych wręcz możliwościach, z drugiej z kolei słyszymy o tym, że nie ukażą się na niej żadne tytuły ekskluzywne. Jakkolwiek by nie było, na temat samej konsoli w dalszym ciągu toczą się zażarte dyskusje. Oliwy do ognia dolał ostatnio Phill Spencer, który to stwierdził, że rywalem PlayStation 4 Pro wcale nie jest, jak oczekiwano, Xbox One X, lecz dużo słabszy Xbox One S. .

Opinię tę poznaliśmy podczas wywiadu, który przeprowadził zagraniczny serwis - Eurogamer. Wydaje się być ona nieco przesycona hipokryzją, gdyż podczas rozmów na temat najnowszej konsoli Microsoftu Phill Spencer rzucał cyferkami jak oszalały, natomiast teraz sprawia wrażenie, jakby zapominał o ich istnieniu. Mowa tu przede wszystkim o dwóch parametrach: ilości oferowanych teraflopsów oraz możliwościach obsługi 4K. Jeżeli chodzi o surową moc obliczeniową (wspomniane teraflopsy), liczby mówią wszystko - konsola Sony oferuje ich 4.2, najnowszy Xbox 6, podczas gdy Xbox One S zaledwie 1.4. Jak łatwo zaobserwować, PlayStation 4 Pro w tym zestawieniu stoi o niebo bliżej Xbox One X zarówno ilościowo, jak i procentowo. Jeśli zaś pod uwagę weźmiemy obsługę 4K, faktycznie, konsola Sony obsługuje tylko jej kaleką wersję (upscaling z niższych rozdzielczości). Niemniej, dla porównania Xbox One S nie obsługuje gier w 4K zupełnie, po prostu rozciąga obraz. Zasadniczo porównanie pod tym względem PlayStation 4 Pro z Xbox One S można skrócić następująco: prawie 4K vs rozciągnięty obraz. Jak wynika z powyższych przemyśleń, to właśnie najnowsza konsola Microsoftu stanie w szranki z PlayStation 4 Pro na sklepowych półkach, nie zaś wersja oznaczona jako S.

Playstation 4 Pro vs Xbox One S

Pozostaje jedynie pytanie, czy wypowiedź Philla Spencera była kierowana chęcią umniejszenia prestiżu konkurencyjnego urządzenia, czy może jednak zespół Microsoftu ma jeszcze jakiegoś asa w rękawie.

Jak wykorzystać Copilot w codziennej pracy? Kurs w przedsprzedaży
Jak wykorzystać Copilot w codziennej pracy? Kurs w przedsprzedaży

Wydarzenia